Areszty dla czterech podejrzanych o fałszowanie złomu miedzi
Na trzy miesiące aresztował w czwartek legnicki sąd czterech podejrzanych m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się oszustwem przy sprzedaży złomu miedzi jednej ze spółek z grupy kapitałowej KGHM.
Wobec dwóch osób zatrzymanych, które nie brały bezpośrednio udziału w oszustwie i nie działy w zorganizowanej grupie przestępczej, prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze. "To osoby podejrzane o pomocnictwo w łapownictwie" – powiedziała prokurator Tkaczyszyn.
Przypomnijmy. Dwóch pracowników koncernu KGHM, którzy mieli fałszować próbki przekazywane do analiz, tak by zawartość miedzi była znacznie wyższa niż w rzeczywistości, a wszystko po to by wyłudzić pieniądze od spółki KGHM.
- Osoby otrzymywały korzyści majątkowe za przekazanie do badań sfałszowanych próbek. Te role przestępcze członków grupy są bardzo różne, natomiast cała grupa zmierzała do jednego celu, a mianowicie oszustwa na szkodę KGHM-u.
Ze wstępnych szacunków wynika, że przestępczy układ działał przynajmniej przez osiem miesięcy w 2017 roku. Na ślad działalności oszustów wpadli funkcjonariusze CBA.
- Zarzuty usłyszało 5 zatrzymanych, szósty pochodzący z województwa kujawsko- pomorskiego, który miał dostarczać wsad słabej jakości do Huty Legnica, jest aktualnie przesłuchiwany - informuje rzeczniczka legnickiej prokuratury okręgowej Lidia Tkaczyszyn:
- Przedstawione zostały zarzuty dokonania kilku przestępstw. To są wszystkie osoby, które mają zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu przyjmowanie i udzielanie korzyści majątkowych w zamian za fałszowanie wyników analiz jakościowych próbek złomu miedzi, mających na celu wyłudzenie środków finansowych od KGHM Polska Miedź S.A.
Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie czwórki podejrzanych:
Jak wyjaśnia rzeczniczka spośród wszystkich postawionych zarzutów, najsurowiej karane w tym wypadku jest oszustwo w stosunku do mienia wielkiej wartości, za ten czyn grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności, a także łapownictwo z wyrządzaniem wielkiej szkody nawet do 8 lat.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.