Misja Wrocław: Nathan Tancula z USA
Nathan właściwie Tańcula korzenie ma w Polsce, ale nie we Wrocławiu. Tutaj studiuje i pracuje, jak wielu Amerykanów dlatego, że nauka w naszym kraju jest o wiele tańsza niż w Stanach Zjednoczonych. Po trzech latach pobytu u nas Nathan mówi płynnie po polsku i jak przyznaje pierwszych słów uczył się z piosenek disco polo już w Chicago.
Trafił najpierw do niewielkiego Oświęcimia na Górnym Śląsku, gdzie czuł się jakby był jedynym obcokrajowcem w całym mieście. Wybrał Wrocław. - To miasto wielokulturowe, europejskie i dobrze się tu żyje - mówi Nathan. Dlaczego kolejny gość zza Oceanu wybrał stolicę Dolnego Śląska na swój dom?
Posłuchajmy:
W Misji Wrocław co tydzień poznajemy kogoś innego. Ludzi z różnych stron świata, którzy Wrocław pokochali na tyle, by się tu osiedlić, żyć, mieszkać i działać. Dodajmy, że działać aktywnie.
Są muzykami, malarzami, dziennikarzami, fotografami, przewodnikami wycieczek, mają swoje własne biznesy i wnoszą do naszego społeczeństwa coś od siebie. Dzięki swojemu działaniu łamią stereotypy i sprawiają, że dzięki nim możemy poznać najdalsze zakątki globu, a także odmienne tradycje i kultury poprzez zwyczajną rozmowę. Po polsku. Bo wielu z nich świetnie operuje naszym językiem. Są i tacy, którzy gorzej radzą sobie z "ą", "ę", "ł", czy odróżnieniem "ź" od "ż", a co dopiero "ż" od "rzy" w pisowni.
Zapraszamy w każdy czwartek po godzinie 21.05.
Piotr Kaszuwara i jego goście.
Zobacz także całe archiwum Misji Wrocław
oraz posłuchaj muzyki tego odcinka:
Myslovitz - Mieć czy być
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.