Horror Day we Wrocławiu. Powiało grozą
Uczestnicy mogli się także dowiedzieć makabrycznych ciekawostek na temat stolicy Dolnego Śląska. - Nie każdy wie, że większość wrocławskich parków, jak choćby Park Grabiszyński, zbudowana jest w miejscu dawnych cmentarzy - zdradza Łukasz Śmigiel, wrocławski pisarz.
Oprócz tego, wielbiciele grozy usłyszeli dlaczego na cmentarzu lepiej nie schodzić z wyznaczonych alejek, albo jakie metody, dziś uznawane za makabryczne, na co dzień stosowano w dawnej medycynie. Natalia Kościńska ze Stowarzyszenia Badaczy Popkultury Trickster przybliżyła sylwetki słowiańskich demonów. Jak twierdzi, - najgorsze są rusałki, bo stosowane przez nie sposoby zadawania bólu, z pozoru wydają się zabawne.
Z fanami grozy na festiwalu spotkała się także pisarka Marta Krajewska znana z takich książek jak "Idź i czekaj mrozów", czy "Zaszyj oczy wilkom".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.