Śmiertelny wypadek na autostradzie A4

debilu jeden on nie był kierowcą tylko pasażerem

Cwoku on był pasażerem nie kierowca

w tym wypadku zginoł rom?

Pani Olu. skoro Pani mąż był kierowcą jednego z tych busów to powinien wiedzieć czy ci kierowcy byli pod wpływem alkoholu i uprawiali sobie wyścig między sobą . A jednego kierowce natychmiast aresztowano

Także nie zgodzę się z taka ocena. Oba busy posiadały tzw. "Kaganiec" , chwila nieuwagi i brak doświadczenia młodego kierowcy i doszło do nieszczęścia, które będzie się za nim ciągnęło do końca życia. Jest to niesamowita trauma dla kierowców obu busów, jak i pasażerów, czy właścicieli firm, a nie chce myśleć jaka dla Rodziny, która jechała tym samym busem. Dramat.

Jestem żoną jednego z kierowców mój mąż jeździ wraz z drugim kierowcą do UK i z powrotem. Przykro mi,ze Panią rozczaruję ale ani jeden ani drugi nie jest głupi a każdy bus z ich firmy ma założoną tzw."blokadę" oznacza to,że nie mogą jechać szybciej niż 115 km/h. Kierowca z busa który jechał prawym pasem to młody,niedoświadczony chłopak.Z tego co mówił mi mąż to ciężko nawet stwierdzić dlaczego doszło do wypadku,tamten po prostu nagle zajechał im drogę,więc zrobili co mogli żeby jak najbardziej zminimalizować szkodę.Niestety ten bus który zajechał im drogę przewrócił się w wyniku czego zginął młody Rom.Bardzo współczuję całej rodzinie z którą podróżował,do coś niewyobrażalnie strasznego uczestniczyć w wypadku całą rodziną i kogoś stracić.Proszę jednak tak szybko nie osądzać ludzi,zwłaszcza jak się nie ma o niczym pojęcia.Nie życzę Pani takiej sytuacji ale ciekawe czy nazwałaby Pani sama siebie głupią tylko dlatego,że ktoś Pani drogę zajechał?Przyczyną wypadku był najprawdopodobniej brak oświadczenia młodego kierowcy,nie wiem dlaczego ktoś zatrudnił kogoś tak młodego ale nie odpowiadają za to kierowcy z drugiego busa.Mój mąż jeździ na busach od 4 lat,bez wypadkowo a jego kolega 11 lat również bez ekscesów.To pierwsze,mam nadzieję,że ostatnie, tak tragiczne wydarzenie w ich życiu.Przykro mi czytać te wszystkie komentarze ludzi którzy nic nie wiedzą ale się wypowiadają,po tylko żeby wylać z siebie jad.Nie było tam Pani,nie ma Pani najmniejszego pojęcia co przeszli wszyscy ludzie którzy uczestniczyli w wypadku.

Straszna tragedia ,ale nie wolno osądzać bo zarówno jak pasażerowie tak i kierowca ,który prowadził tego busa mógł zginąć specjalnie zapewne nie zjechał na prawy pas przyczyna jakas była.Może zrobiło mu się słabo przysnal.Dlatego dopóki człowiek nie znajdzie się w takiej sytuacji lepiej po prostu nie oceniac wypadki były są i będą.Ten chlopak teraz musi żyć z tym ,ze zginął ktoś i zapewne zadowolony z tej sytuacji nie jest.Więc proszę nie osądzać bezpodstawnie

Jakie firmy gdzie pozwolenia zero ubezpieczenia bus zarejestrowany na 3 osoby jechało 5 żadna z tych firm nie ma ubezpieczenia kierowcy z lapanki z dnia na dzień to o czym mowa wgl ludzie przeładowane alkoholem itd jak wygląda paka jeździłem na przewozach to wiem czerwony bus z 2000 roku opony łyse

Pracuje na autostradzie 5 lat ... w tym miejscu jest tyle wypadków że szok ... 132 km jest przeklety

Pani Olu co pani opowiada o blokadach jak policjia stwierdziła przekroczenie prędkości nie tacy Kozacy robią wypadki A wiem coś o tym bo nie raz jechałem tymi busami i napewno nie mają blokady i wiem jak odpoczywają nie raz zasypiali tylko teraz tonocy chwyta się brzytwy

Oni nie jechali do Hiszpanii i nie jechali w "osadzie jednoosobowej". Busy jednej z tych firm mają założoną blokadę nie pozwalającą na przekraczanie określonej prędkości.Jak Pani nie wie jak wyglądała sytuacja ani co się wydarzyło to niech Pan bzdur nie pisze.

To nie slabość państwa moim zdaniem ale zupełne lekceważenie przez stosowne ministerstwo realiów .Brak elektronicznych rejestratorów w busach,pozwolenie na prowadzenie pojazdu na długich trasach przez kierowcę bez zmiennika to wyjątkowo bezmyślne narażanie ludzi na "zdarzenia drogowe"Horror polski.Kto odpowiada za ten stan rzeczy personalnie?A zresztą ekipa ministrów rozbijających taśmowo pojazdy mówi sama za siebie.

Niema to jak ledwo oczy otworzyc i pie..... co popadnie . Baranie jechali w podwojnej obsadzie.