Wrocławska lewica chce upamiętnić Ignacego Daszyńskiego
Działacze SLD, Razem i partii Zieloni domagają się tablicy, która upamiętni Ignacego Daszyńskiego. Wojciech Browarny z partii Razem tłumaczy, że droga do wolności zaproponowana przez tę postać prowadziła przez równość i sprawiedliwość społeczną.
- W mieście jest ulica Ignacego Daszyńskiego, ale próżno szukać pomnika czy tablicy - mówi Dominik Kłosowski, miejski radny SLD. - Mamy pomnik Korfantego, przed którym zaplanowano uroczystości rocznicowe, jest pomnik Ignacego Paderewskiego, przed NFM, myślę, że w centrum miasta warto by było, żeby taka, przynajmniej tablica pamiątkowa tego wielkiego polskiego socjalisty-patrioty stanęła - dodaje.
Lewica apeluje także, aby we Wrocławiu uczcić Towarzystwo Socjalistów Polskich. Radni SLD złożą w tej sprawie dokumenty do prezydenta miasta.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.