Piłkarski PP – drużyny z Dolnego Śląska zagrają dziś w 1/16 finału

PP/PAP/chrobry-glogow.pl | Utworzono: 2018-10-30 07:10 | Zmodyfikowano: 2018-10-30 07:10

Trener Śląska Tadeusz Pawłowski przed meczem z pierwszoligową Bytovią w 1/16 Pucharu Polski zapowiedział, że wystawi najsilniejszy skład. Los zetknął ze sobą obie drużyny w pucharowych rozgrywkach dwa lata temu. Wrocławianie zebrali wówczas srogie lanie przegrywając 0:3. Chociaż Pawłowski nie był wówczas trenerem WKS, przyznał w telewizji klubowej Śląska, że pamięta tamtą porażkę.

- Nie chcemy, aby to się powtórzyło. Jest to dla nas bardzo ważne spotkanie, dlatego panuje pełna koncentracja i na pewno wystawimy najsilniejszy skład. Będzie kilka zmian, m.in. w bramce postawią na Kubę Wrąbla, ale nie będzie rewolucji. Bardzo poważnie traktujemy przeciwnika. Oczekuję od zespołu dobrej gry i zwycięstwa – dodał szkoleniowiec Śląska.

Z tamtej drużyny Śląska już niewielu piłkarzy zostało. Szansę na rewanż będzie miał co najwyżej Piotr Celeban i ewentualnie Kamil Dankowski, ale kontuzja raczej mu na to nie pozwoli.

- Na pewno tamta porażka będzie miała znaczenie psychologiczne, ale na plus. Wiemy bowiem, jak to jest dobry i groźny przeciwnik, zwłaszcza na własnym boisku, na małym kameralnym stadionie i nie najlepszej murawie do grania. Ten wynik sprzed dwóch lat sprawi, że moi piłkarze na pewno nie zlekceważą przeciwnika – zapewnił Pawłowski.

We wcześniejszej rundzie Pucharu Polski Śląsk pokonał na wyjeździe Olimpię Elbląg 3:0, a Bytovia wyeliminowała Elanę Toruń wygrywając na boisku rywala 3:1.

Początek spotkania Bytovia – Śląsk we wtorek o godz. 15.00.

fot. chrobry-glogow.pl

3,5 godziny później pierwszoligowy Chrobry Głogów o awans do 1/8 finału Pucharu Polski zagra na wyjeździe z 2-ligową Pogonią Siedlce. Rywal głogowian jeszcze w ubiegłym sezonie występował na zapleczu ekstraklasy, skąd spadł po przegranych barażach z Garbarnią Kraków. Po degradacji w klubie doszło do sporych zmian. Odeszło ponad dziesięciu piłkarzy i tylu też przyszło. Wśród graczy, którzy opuścili Siedlce był m.in. Jarosław Ratajczak, który wzmocnił obronę... Chrobrego Głogów. Zmiany nastąpiły także w sztabie szkoleniowym. Pogoń sezon zaczęła z Pawłem Sikorą, którego na początku października zastąpił na ławce trenerskiej Marcin Prasoł. Wyniki są jednak dalekie od oczekiwań. Po 16. kolejkach siedlczanie zajmują przedostanie miejsce w tabeli. Pogoni nie pomaga nawet bardzo dobra dyspozycja strzelecka, mającego za sobą występy w ekstraklasie Adriana Paluchowskiego, który z 9 golami należy do najskuteczniejszych zawodników rozgrywek.

W poprzedniej rundzie PP Pogoń pokonała pierwszoligową Stal Mielec 2:1. Chrobry rozgromił na wyjeździe Polonię Głubczyce aż 8:0.

Ostatni mecz w Siedlcach między Pogonią a Chrobrym z jesieni 2017/18, zakończył się remisem 1:1.

Wtorkowe starcie tych drużyn w 1/16 finału Pucharu Polski rozpocznie się o godz. 18.30.

Reklama