W Legnicy wciąż trwa kampania wyborcza. Kandydaci walczą o głosy
Dziś kandydat z ramienia Platformy Obywatelskiej przyznał, że przeanalizował programy wyborcze kontrkandydatów z pierwszej tury i jak twierdzi, mimo różnych środowisk politycznych, do których należą, ich programy wyborcze są niemalże identyczne:
- W moim programie, jak również w programach moich byłych konkurentów, jest wiele punktów wspólnych, a to oznacza, że od samego początku w tych wyborach chodzi o wybór między tym, co jest od kilkunastu lat, a konkretnymi zmianami, które mogą nadejść. – mówił dziś Jarosław Rabczenko:
- Jeżeli chcemy nowoczesnej, bezpiecznej, dynamicznej Legnicy, zachęcam wyborców moich dotychczasowych konkurentów: Arkadiusza Baranowskiego, Michała Huzarskiego, Pana Adama Gizickiego, aby w drugiej turze poparli nas, bo dzisiaj jedynym gwarantem realizacji tych programów jestem tak naprawdę, tylko ja.
Rabczenko zarzucił dziś Tadeuszowi Krzakowskiemu, że nie przedstawił on do tej pory swojego programu wyborczego. Obecny prezydent Legnicy stawia na doświadczenie. Przyznaje, że po tylu latach pracy w magistracie, zna potrzeby mieszkańców.
- Zrobiliśmy wszystko ale jest jeszcze wiele do zrobienia i dlatego też startuję w tych wyborach. Wiemy jak to zrobić i wiemy czego legniczanie oczekują, bo te lata mojej pracy z legniczanami pozwoliły mi uczyć się tego miasta i rozpoznawać problemy i oczekiwania mieszkańców naszej Legnicy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.