Nie Było Grane 13/10: Psychotropic Transcendental, Riverside, BEAK, Crippled Black Phoenix

Na początek Psychotropic Transcendental. Kiedy w 2002 r. pochodząca z Bielska-Białej grupa debiutowała udanym albumem „Ax libereld...”, po bardzo dobrym przyjęciu środowiska i krytyków wydawało się, że na rynku wnet pojawi się kolejne wydawnictwo sygnowane tym charakterystycznym symbolem.

Niestety tak się nie stało. Grupa tworzącą metalową, mroczną, a przy tym mocno klimatyczną muzykę znacznie wyprzedziła swoje czasy. Nie mogąc dla siebie znaleźć miejsca muzycy skupili się na innych projektach (Closterkeller, Blindead, Moanaa). Jak się jednak okazało, nie do końca zapomnieli o Psychotropic Transcendental. Doczekaliśmy się bowiem nowej-starej płyty zespołu, zawierającej materiał zarejestrowany pomiędzy 2005 a 2008 r. oraz koncertu [TUTAJ SZCZEGÓŁY]

Co działo się ze składem przez te wszystkie lata, jak przebiegała praca z Haldorem Grunbergiem? Co w wymyślonym na potrzeby zespołu języku var-inath oznacza tytuł tego wydawnictwa „.​.​. lun yolina un yolina thu Dar​-​davogh .​.​.” - między innymi o to postaram się zapytać wokalistę składu, K-vassa.

Nie Było Grane czyli sludge, doom, indie, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki - Radio Wrocław Kultura, w środy od 21.00 do 23.00 oraz w soboty od 17.00 do 19.00!

Potem Riverside i „Wasteland”. Dwa i pół roku po śmierci Piotra Grudzińskiego zespół zaprezentował pierwszą studyjną płytę stworzoną jako trio, bo właśnie w takiej formie, przynajmniej na razie, przetrwał.

O tym jak prezentuje się odrodzony Riverside przekonamy się w niedzielę podczas wrocławskiego koncertu (zespół ma zaprezentować album w całości), a dziś postaramy się o wstęp do muzyki, w której „(...) słychać, że wydarzyła się tragedia, że jesteśmy już innym zespołem, że przetrwaliśmy, idziemy przez życie z podniesioną głową i wciąż nazywamy się Riverside”.

Na koniec powrót po 6-letniej studyjnej nieobecności innego tria, BEAK>. Muzycy znani z Portishead czy zespołu Roberta Planta przygotowali kolejną podróż nasączoną instrumentalnymi repetycjami, ale że na >>> dzieje się znacznie więcej przekonamy się przed 19:00.