Wyjątkowy kościół w Kuźniczysku. Czy uda się uratować XVIII-wieczny zabytek? [FILMY]
Kościół zbudowany jest z modrzewia, i choć ma już ponad 300 lat, to we wnętrzu nadal można poczuć niezwykły zapach charakterystyczny dla tego typu drewnianych budowli.
Obecnie świątynia niszczeje. Mimo wielu prób ratowania zabytku, nie udało się ocalić wnętrza, przepięknych organów czy mechanizmu zegara wieżowego, który jeszcze po 1945 roku, był regularnie co 2 doby nakręcany ręczną korbą. Teraz wieża gnije, podłogi zostały zerwane, a w nawie głównej prawie nie ma już kościelnych ław.
Obiekt został zaniedbany, ponieważ jest „siostrzaną” budowlą w stosunku do kościoła św. Józefa w Złotowie, bowiem to tam znajdowała się właściwa parafia, natomiast obiekt z Kuźniczyska stanowił jedynie jej filię. Do końca wieku XVIII odprawiano tu jeszcze nabożeństwa w języku polskim, a kościelny organista znał doskonale polskie religijne pieśni.
Choć kościół jest zamknięty, to wejście do niego nie stanowi większego problemu. Często pojawiają się tu wycieczki z całej Polski, Czech i szczególnie z Niemiec, a mieszkańcy przyzwyczaili się już do dużego zainteresowania zabytkiem.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.