Susza na Podgórzu Izerskim. Wysychają przydomowe studnie i ujęcia wody

Gabriela Stefanowicz, mk | Utworzono: 2018-08-11 07:20 | Zmodyfikowano: 2018-08-11 07:20

Fot. CC0 Public Domain (zdjęcie ilustracyjne)

Na Pogórzu Izerskim wysychają przydomowe studnie, a nawet lokalne ujęcia wody.

- Wysychają też górskie potoki i strumienie, a rzekę Kwisę można miejscami przekroczyć bez moczenia stóp - mówi Barbara Rymaszewska z Nadleśnictwa Świeradów Zdrój:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w gminie Leśna, gdzie woda do wsi dowożona jest beczkowozami.

- Choć regularnie monitorowane są ujęcia wody, to sytuacja jest dramatyczna- tak o problemie z wodą w gminie Leśna, mówi zastępca burmistrza Leśnej Gabriela Pijanowska:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Woda dowożona jest do ponad pięćdziesięciu gospodarstw domowych, zarówno do celów użytkowych, jak i pitnych. Strażacy wodę muszą dostarczać co najmniej dwa razy dziennie.

- Czekamy, aż te upały się skończą. To jest dramat. Brakuje wody, a my nic z tym nie możemy zrobić - denerwują się mieszkańcy Świecia, Złotnik i Grabiszyc. A Pani Krystyna z Szyszkowej dodaje:

- Bywa tak, że musimy wybrać, czy korzystać z wody na cele bytowe – normalnie zrobić pranie, czy coś ugotować lub przeznaczyć tę wodę na napojenie bydła, bo trudno słuchać kiedy bydło ryczy z pragnienia.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Władze Leśnej apelują o przekazywanie każdej ilości wody pitnej. W tym celu należy kontaktować się z urzędem miasta osobiście lub telefonicznie pod nr (75) 72-112-39.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 1

Komentarze (4)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~bolo2020-05-14 16:46:41 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)

Odpowiedz

Kiedy zaczniemy szanować wodę Mieliśmy budować 49 zbiorników na dopływach do Odry - decyzja po powodzi w 1997r. Kiedy powrócimy do deklaracji Rządu i ODGW - zwłaszcza po powodzi 1997 - o konieczności realizacji budowy 49 zbiorników wodnych na dopływach do Odry. Zgodnie z planami Niemieckimi po wielkich powodziach w 1903 i 1905 r i w ich efekcie wybudowano nowoczesny system zabezpieczający – do 1920 powstał wrocławski węzeł wodny, złożony z kanałów przeciwpowodziowych, 93 km wałów, 11 jazów oraz 10 śluz żeglugowych, mogący poradzić sobie z wodą o przepływie 2200–2400 m³/s (626 cm). System ten sprawdził się podczas powodzi w latach 1975 i 1985, jednak nie uwzględniał kumulacji fal z więcej niż jednej rzeki 3600 m³/s. Niemcy planowali wybudowanie 49 zbiorników na dopływach do rzeki Odry. Pomysł został podchwycony po powodzi w 1997. Ale pozostało na planach. Więc zagrożenie . Zbiorniki będą gromadzić wodę pitną a szczytowo pompowe - powinny głównie współpracować z elektrowniami wiatrowymi , poza nimi z elektrowniami np Turów i Opole na Dolnym Śląsku ( w nocnym dołku energetycznym). Przykład nie dokończonej elektrowni na Bystrzycy w Młotach :

zgłoś do moderacji

~makumba2019-06-11 15:43:11 z adresu IP: (5.174.xxx.xxx)

Odpowiedz

najskuteczniejsza jest modlitwa podlana wodą ognistą!

zgłoś do moderacji

~tomek2018-08-11 11:28:04 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)

Odpowiedz

W polsce burmistrzowie małych miast poremontowali rynki, budynki gminy, chodniki. Tylko jakoś o zbiornikach małej retencji zapomnieli - bo w końcu tego nikt nie widzi. Za to wybrukowany rynek jest jak najbardziej potrzebny. Podobnie jest z Nadleśnictwami - drogi są, zbiorników w lasach nie ma.

zgłoś do moderacji

~niemiec2018-08-11 09:18:46 z adresu IP: (46.215.xxx.xxx)

Odpowiedz

polaku,buduj zbiorniki retencyjne!

zgłoś do moderacji