Susza zbiera swoje żniwa w powiecie kamiennogórskim
- Niech ktoś tu przyjedzie i na własne oczy przekona się, jak jest źle – apelują rolnicy z powiatu kamiennogórskiego do państwowych służb.
Region ten nie został uznany za dotknięty suszą, ale jak mówią, tak źle nie było tu od kilkudziesięciu lat. Straty będą olbrzymie. Chodzi głównie o zboża ozime, które stanowią karmę dla bydła.
– Już dziś karmimy bydło zapasami zgromadzonymi na zimę – mówi Stanisław Paździor, rolnik z Czadrowa:
Wojewoda dolnośląski nie mógł przyznać im pomocy, bo ta przyznawana jest na podstawie raportu Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach. Wynika z niego, że w tym rejonie suszy nie ma. Samorządowcy zapowiedzieli, że zwrócą się o pomoc do premiera Mateusza Morawieckiego.
– Wiele gospodarstw jest zagrożonych – alarmuje Patryk Straus, wójt gminy Kamienna Góra:
Podobna sytuacja jest w wielu gminach: w Strzegomiu, Wleniu, czy Stoszowicach. Wojewoda dolnośląski wystąpił do ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego, o weryfikację systemu monitoringu suszy, gdyż istniejący nie oddaje rzeczywistej sytuacji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.