"Do trzech razy sztuka". PO wycofuje poparcie dla Ujazdowskiego [POSŁUCHAJ]
Swoją decyzję ws. wyborów samorządowych podejmę niezależnie i ogłoszę ją po 8.08. Wiem, że wrocławianie chcą #UczciwaZmiana władzy, która faktycznie zajmie się poprawą jakości życia w mieście, będzie przejrzysta i bezstronna. Dowiodła tego akcja #SprawyDoZałatwienia pic.twitter.com/RpEAvdF7ig
— Kazimierz Ujazdowski (@kmujazdowski) 23 lipca 2018
POSŁUCHAJ: Debata Polityczna: Polityczne trzęsienie ziemi. PO wycofuje poparcie dla Ujazdowskiego
Przypomnijmy – cztery tygodnie temu Grzegorz Schetyna przekonywał w Rozmowie Dnia Radia Wrocław, że stolica Dolnego Śląska potrzebuje polityka właśnie formatu Kazimierza Michała Ujazdowskiego i nie ma mowy o zmianie kandydata:
Schetyna pytany o Jacka Sutryka odpowiadał, że „nie wierzy w rządzenie z tylnego siedzenia” dając do zrozumienia, że Sutryk będzie prezydentem kontrolowanym i prowadzonym przez Rafała Dutkiewicza.
Dzisiaj Schetyna mówi tak: - Do trzech razy sztuka. To bardzo trudna decyzja dla obu naszych partii, ale podejmujemy ją ze względu na dobre wyższe.
- Jeśli chodzi o Kazimierza Ujazdowskiego, dalej będzie pracował w gabinecie cieni. Wierzę w jego zaangażowanie w akt odnowy Rzeczpospolitej - dodaje szef PO:
Jacek Sutryk i Rafał Dutkiewicz
Nowoczesna popiera wskazanego przez Rafała Dutkiewicza Jacka Sutryka. Tyle, że wcześniej kandydatem tej partii był poseł Michał Jaros. Dzisiaj Katarzyna Lubnauer przekonywała, że we Wrocławiu nadal są możliwe obie opcje. - Wybierzemy kandydata najlepszego dla Wrocławia - mówi Lubnauer:
SPRAWDŹ: Rozmowa Dnia: Grzegorz Schetyna i jego recepta na sukces w wyborach?
Jacek Sutryk, szef departamentu spraw społecznych w magistracie, który ma poparcie także Rafała Dutkiewicza jest spokojny. - Tworzy się w istocie nowa koalicja - zbudowana z PO i Nowoczesnej i ona będzie tworzyła jedną listę do rady miejskiej. Ta lista - tu też mam zapewnienie - także poprze moją kandydaturę - przekonuje Sutryk:
marzec 2018. Michał Jaros oficjalnym kandydatem Nowoczesnej na prezydenta Wrocławia; fot. archiwum prw.pl
Michał Jaros twierdzi, że nie jest obrażony na to, jak został potraktowany przez Lubnauer w maju i jest gotowy startować z listy Koalicji Obywatelskiej. - Jestem w Nowoczesnej, wcześniej byłem członkiem PO, myslę, że nie ma we Wrocławiu drugiej osoby, która zna te środowiska tak dobrze, jak ja - mówi Jaros:
Rezygnacja z Ujazdowskiego, to kolejna wolta PO. W czerwcu ubiegłego roku Platforma rekomendowała do startu w wyborach samorządowych Alicję Chybicką.
ZOBACZ: Alicja Chybicka oficjalnym kandydatem PO na prezydenta Wrocławia
Profesor Chybicka do kwietnia tego roku pracowała nad programem, miała spotkania z radami osiedli, powstała rada programowa kandydatki. Tyle, że 3 kwietnia partia wycofała rekomendację dla Alicji Chybickiej i poparła w wyborach byłego wiceprezesa PiS.
WIĘCEJ: Ujazdowski kandydatem na prezydenta Wrocławia
Zmiany dokonała także .Nowoczesna. Najpierw oficjalnie poparła w wyborach posła Michała Jarosa, aby zmienić rekomendację i postawić na Jacka Sutryka.
POSŁUCHAJ: Jacek Sutryk wystartuje w wyborach na prezydenta Wrocławia
Jaros nie zamierza jednak odpuszczać i przekonuje, że w wyborach i tak wystartuje, nawet bez poparcia partyjnego.
PRZECZYTAJ: Michał Jaros: Jestem teraz i będę także w październiku kandydatem na Prezydenta Wrocławia [POSŁUCHAJ]
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.