Mistrz za kratami. Graham Masterton wręczył nagrody więźniom

Justyna Kościelna | Utworzono: 2018-07-19 15:59 | Zmodyfikowano: 2018-07-19 16:19
Mistrz za kratami. Graham Masterton wręczył nagrody więźniom - zdjęcia: Andrzej Owczarek
zdjęcia: Andrzej Owczarek

Brytyjski pisarz już po raz drugi zorganizował konkurs swojego imienia na opowiadanie. Więźniowie chętnie odpowiedzieli na zaproszenie - o wyróżnienie walczyło ponad 100 prac, które nadeszły z 40 więzień w całej Polsce.

- W 2016 roku miałem spotkania autorskie na Dolnym Śląsku. I przywieźli mnie tutaj, do więzienia w Wołowie. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, na widowni siedzieli skazani, wytatuowani, z łysymi głowami i patrzyli, jakby chcieli zapytać - co to za gość i czego od nas chce. Pierwsze, co powiedziałem, to że nienawidzę ludzi, którzy biorą dragi. Spojrzeli jeszcze groźniej. Ale później dodałem - tak jak wy nie lubicie policji i strażników. Wtedy zrozumieli, że nie mówię całkiem serio. Zaczęli zadawać pytania, niektórzy po angielsku, byłem pod wrażeniem ich dociekliwości i zainteresowania. Tak narodził się pomysł konkursu - mówi Graham Masterton.

Jedną z nagrodzonych jest 28-letnia Aleksandra Sobkowiak z zakładu karnego w Krzywańcu:

Opowiadania osadzonych zostały przetłumaczone na język angielski, ale kilka z nich zostało napisanych od razu w mowie Szekspira. Pisarz zapoznał się z nimi i osobiście wybrał jedenaścioro laureatów.

Masterton pisze powieści, thrillery, poradniki seksualne i powieści, ale, jak sam podkreśla, czytelnicy, zwłaszcza w Polsce, najbardziej kochają jego horrory. Wydał blisko 150 książek, wiele z nich utrzymywało się w czołówkach list bestsellerów. Trzy z jego powieści doczekały się ekranizacji, a nakręcony w 1978 roku film „Manitou” do dziś cieszy się uznaniem wśród fanów gatunku.

POSŁUCHAJCIE MATERIAŁU:

 

 

Zdjęcia
Mistrz za kratami. Graham Masterton wręczył nagrody więźniom - 4
Mistrz za kratami. Graham Masterton wręczył nagrody więźniom - 5
Mistrz za kratami. Graham Masterton wręczył nagrody więźniom - 6

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~JBR2018-07-27 13:16:01 z adresu IP: (79.236.xxx.xxx)
"Mam pracę siedzącą" - trafnie i pięknie powiedziane, w przypadku "osadzonych". Takie inicjatywy powiny być dużo bardziej nagłaśniane a nie gdzieś tam w ostatnim kącie internetu. Dzienikarze zwiali ?
~Goniec2018-07-21 23:44:50 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Genialna inicjatywa.
~wrola2018-07-19 21:12:32 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Zbiera materiały do swoich książek i filmów. Dyplomy powinny mieć wartość materialną , bo to prawa autorskie osadzonych.
~Adam Kuc2018-07-19 19:16:25 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
spoko news, spoko autor ;) takie rzeczy nalezy promowac w newsach a nie to co aktualnie sie nam serwuje. szkoda tylko ze zeby znalezc takiego newsa to trzeba zjechac na sam sam koniec strony ;)