Mieszkańcy Mysłakowic sami wytną drzewa przy brzegu Łomnicy
Mają dość bezczynności zarządcy i chcą wziąć sprawy w swoje ręce. A chodzi o rzekę Łomnicę w podjeleniogórskiej gminie Mysłakowice. Wójt Michał Orman wystąpił do Wód Polskich o to, by mieszkańcy mogli sami oczyścić koryto.
- To nie ma być na zasadzie samowolki tylko ja od razu wspomniałem, że ja widzę to w ten sposób, że przyjedzie pracownik z Wód Polskich oznaczy, które nadają się i można wyciąć i tylko takie będą wycięte. Natomiast te które mają pozostać i nie będzie ich można wyciąć mają zostać.
W zamian mieszkańcy wezmą sobie pozyskane drewno:
- W większości to są drzewa, które rosną na skarpach przy rzecze i niestety swoimi korzeniami ograniczają tutaj szerokość rzeki. Dzięki temu poprawilibyśmy bezpieczeństwo w tym potoku Łomnica i problem dla Wód Polskich i dla mnie jako dla wójta dbającego o bezpieczeństwo mieszkańców na pewno by się zmniejszył.
Dziko rosnące drzewa i krzewy mocno ograniczyły koryto rzeki i grozi ona wylaniem w razie ulewnych deszczów. W przyszłości planowana jest regulacja rzeki, ale to zadanie może pochłonąć nawet kilkaset tysięcy złotych. Wójt ma nadzieję, że Wody Polskie ujmą je w najbliższym czasie w swoim budżecie. Póki co, czeka na zgodę na wycinkę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.