Śląsk niepokonany w rundzie finałowej ekstraklasy

Piotr Pietraszek/PAP | Utworzono: 2018-05-19 20:45

Skład WKS na kończące sezon spotkanie z Arką wyglądał nieco inaczej niż w ostatnich meczach. Od pierwszych minut na boisku pojawili się bramkarz Jakub Wrąbel oraz Daniel Łuczak i Maciej Pałaszewski. 

Spotkanie zaczęło się kapitalnie dla gości z Wrocławia. Po niespełna 60 sekundach gry swojego premierowego gola w ekstraklasie strzelił Łuczak. Skrzydłowy otrzymał dobre podanie od Arkadiusza Piecha i z wielkim spokojem minął Pavelsa Steinborsa, umieszczając piłkę w siatce.

Niewiele jednak brakowało, aby w 6. minucie do remisu po rzucie rożnym doprowadził Krzysztof Sobieraj, ale po główce, kończącego tym meczem karierę, kapitana gospodarzy świetną interwencją popisał się bramkarz wrocławian Jakub Wrąbel.

Druga połowa toczyła się pod dyktando gdynian, którzy jednak nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Najbliższy szczęścia był w 83. minucie Rafał Siemaszko, który trafił w boczną siatkę. Wrocławianie starali się mądrze utrzymywać wynik i spróbować podwyższyć prowadzenie po kontrach lub uderzeniach z dystansu. Próby były jednak albo niecelne (Mateusz Cholewiak), albo blokowane (Kamil Dankowski), albo zbyt lekkie, by zaskoczyć Steinborsa (Kosecki).

Wygrana w Gdyni sprawiła, że Śląsk kończy sezon z bilansem 13 zwycięstw, 11 remisów i 13 porażek. Tym samym wrocławianie zajęli 10. miejsce w tabeli ekstraklasy, o jedno wyżej niż w ubiegłych rozgrywkach.

Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 0:1 (0:1)

Bramka: Daniel Łuczak (1).

Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Michał Marcjanik, Krzysztof Sobieraj (31 Marcus Vinicius), Frederik Helstrup - Michał Nalepa (81 Grzegorz Piesio), Dawid Sołdecki, Mateusz Szwoch, Adam Marciniak - Maciej Jankowski, Ruben Jurado (57 Rafał Siemaszko).

Śląsk Wrocław: Jakub Wrąbel - Kamil Dankowski, Piotr Celeban, Igors Tarasovs, Mateusz Cholewiak - Jakub Kosecki, Tim Rieder, Maciej Pałaszewski, Daniel Łuczak (90 Mariusz Pawelec) - Arkadiusz Piech (64 Adrian Łyszczarz), Marcin Robak (82 Sebastian Bergier).


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.