Wrocławskie siatkarki nie sprostały wiceliderowi ekstraklasy
Już początek inauguracyjnej partii zapowiadał, że starcie może mieć jednostronny przebieg. Łodzianki wypunktowały rywalki (7:1), a w spotkanie dobrze weszła Regiane Bidias, która w pierwszych akcjach wzięła na swoje barki ofensywę ŁKS. Dalsza część tej odsłony wciąż przebiegała pod dyktando przyjezdnych (20:9), które mimo chwilowego przestoju, bez najmniejszych problemów sięgnęły po zwycięstwo w pierwszej partii.
Drugiego seta lepiej zaczęły wrocławianki, którym udało się przez długi czas utrzymać swoje prowadzenie (12:7). Dopiero w połowie tej części spotkania wiceliderki rozgrywek zdobyły serię punktów, grając skutecznie w ataku i bloku, tym samym doprowadzając wynik do wyrównania (14:14). Dwa asy serwisowe Zuzanny Efimienko w kolejnych akcjach pozwoliły im wyjść na prowadzenie. Końcówka także należała do ekipy gości, która schodziła na przerwę prowadząc w meczu 2:0.
Trzecia partia w dalszym ciągu należała do zawodniczek ŁKS, które bardzo dobrze radziły sobie w bloku i tylko w tej partii sześciokrotnie zatrzymały tym elementem swoje rywalki. Przyjezdne prezentowały o wiele lepszą dyspozycję przewyższając zespół Marka Solarewicza w każdym elemencie. Świetne spotkanie rozegrała Izabela Kowalińska, słusznie wybrana MVP spotkania. Zawodniczka zdobyła w meczu 16 punktów, atakując z 62-procentową skutecznością.
Impel Wrocław – ŁKS Łódź 0:3 (17:25, 20:25, 18:25)
Impel Wrocław: Tamara Gałucha, Anna Łozowska, Ilona Gierak, Natalia Murek, Iga Chojnacka, Weronika Wołodko - Maria Stenzel (libero) – Valerie Nichol, Aleksandra Trojan.
ŁKS Commercecon Łódź: Ewa Kwiatkowska, Dominika Mras, Regiane Bidias, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Izabela Kowalińska, Katarzyna Sielicka – Krystyna Strasz (libero) – Izabella Szyjka (libero).
MVP: Izabela Kowalińska (ŁKS) .
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.