Szokujące zdjęcia z wrocławskiego komisariatu [ZOBACZ]

Toaleta pokryta żółtym kamieniem, błoto w brodzikach prysznicowych, zarośnięte brudem podłogi i brak przestrzeni do poruszania się. Tak w skrócie można opisać warunki jakie panują w pomieszczeniach socjalnych policjantów pracujących na komisariacie Wrocław-Fabryczna.

Zdjęcia, na których widać szatnię, łazienki, pojawiły się w jednym z portali społecznościowych, gdzie umieścił je aktywista społeczny Patryk Tomaszewski.

"Panuje tam jeden wielki syf, z którym funkcjonariusze muszą się codziennie zmierzyć. Szatnie w których się przebierają zdają się pamiętać czasy Hitlera a unoszący się dokoła smród przysparza o mdłości. Wszędzie pełno śmieci, brudu i pajęczyn. Szafki w których policjanci trzymają swoje rzeczy są pordzewiałe a wydobywająca się z nich woń przechodzi na ubrania" - napisał m.in. Patryk Tomaszewski.

- Sprawą zajęli się już przełożeni, którzy wcześniej nie dostali sygnałów wskazujących na problem - tłumaczy rzecznik komendy miejskiej Paweł Petrykowski:

- Ta sytuacja, jeżeli chodzi o komisariat Fabryczna, pokazuje totalny brud w tych pomieszczeniach, a więc sytuacja, do której nigdy nie powinno dojść. Jak to się stało, że pomieszczenia są w takim stanie, kto jest za to odpowiedzialny - czynności prowadzone obecnie mają na celu ustalenie.

W komisariacie prowadzona jest kontrola z udziałem przedstawicieli związków zawodowych.

Jak mówią związkowcy, stan pomieszczeń socjalnych w komisariacie kontrolowała w 2016 roku Państwowa Inspekcja Sanitarna, co ma być dowodem, że fatalna sytuacja higieniczna pomieszczeń znana była przełożonym policyjnym.

- Kontrola została przeprowadzona również przez nas - mówi Piotr Malon z wojewódzkiego NSZZ policji. Dodaje, że związki spróbują zawalczyć o poprawę warunków na komisariacie:

Powodem zaniedbania, jak mówią związkowcy, był brak pieniędzy na remont pomieszczeń. Czy swoją pracę odpowiednio wykonywały służby sprzątające komisariatu - sprawdzają władze komendy miejskiej.