Muzyczne Archiwum: Jeff Beck "Truth" [SŁUCHAJ od 20:00]

Gdyby dziś zebrać muzyków grających na tej płycie, byłoby wielkie wydarzenie. Bo kogóż tu słyszymy oprócz firmującego całość Jeffa Becka? Ano słyszymy Roda Stewarta, Ronniego Wooda, Jimmy’ego Page’a oraz Johna Paula Jonesa. Rzecz w tym, że jedynym znanym, w owym czasie, szerokiej widowni muzykiem był Beck, który jeszcze chwilę wcześniej święcił triumfy z grupą The Yardbirds. I jeszcze pojawiający się w dwóch utworach Keith Moon z The Who. Reszta była dopiero na początku swej drogi do sławy. Płyta ukazała się w połowie 1968 roku. Mówi się o niej czasem, że to najlepszy album Led Zeppelin, jakiego Zeppelin nigdy nie nagrali. Faktem jest, że i koncepcja gry, i dobór repertuaru nie były bardzo odległe od tego, co za chwilę zaproponowali Page z kolegami. Jest tu nawet klasyk Willie Dixona „You Shook Me”, który parę miesięcy później pojawił się również na debiutanckim albumie Led Zeppelin. W ogóle sporo tu kowerów. Beck czuł się zawsze bardziej interpretatorem niż twórcą. I pewnie zresztą dlatego muzyk, którego Joe Perry z Aerosmith nazwał kiedyś „Mozartem gitary” nie odniósł takiego sukcesu, jak wielu jego znacznie mniej zdolnych kolegów. Debiutancki solowy album „Truth” pozostaje jedną z najlepszych płyt w dyskografii Jeffa Becka, a jego wpływ na rozwój ciężkiego, gitarowego, hardrockowego grania jest nie do przecenienia. No i, co ważne, wciąż się tej muzyki świetnie słucha, o czym się dziś przekonamy. Zapraszam.

SŁUCHAJ RADIA WROCŁAW KULTURA