Wygrana piłkarzy Miedzi z czeskim drugoligowcem

Pierwsza połowa była wyrównana, choć to Miedź groźniej atakowała. W 27. min legniczanie mogli objąć prowadzenie, ale strzał Wojciecha Łobodzińskiego z ostrego kąta wybronił bramkarz gospodarzy. Ottmar był bezradny 9 minut później, kiedy po precyzyjnym zagraniu Przemysława Mystkowskiego, piłkę głową do siatki skierował nowy nabytek legnickiego zespołu - Mateusz Piątkowski.

Po przerwie na boisku pojawił się Petteri Forsell. Specjalista od stałych fragmentów gry i atomowych uderzeń z dystansu użytek ze swojej najgroźniejszej broni zrobił już 10 minut po wznowieniu gry. Fin popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego z ok. 30 metrów, ustalając w ten sposób wynik meczu.

W drugiej połowy plac gry z powodu kontuzji musiał opuścić Fabian Piasecki. Uraz na szczęście nie okazał się groźny i napastnik Miedzi poleci z resztą drużyny na rozpoczynające się w poniedziałek zgrupowanie do Turcji. Podczas obozu, który potrwa do 23 lutego, legniczanie rozegrają trzy kolejne sparingi.

FC Hradec Kralove - Miedź Legnica 0:2 (0:1)

Bramki: Piątkowski (36), Forsell (55).

FC: Ottmar (46 Vizek) - Kratky (46 Cerny), Kvida (46 Plasil), Nosek (46 Cech), Funda (46 Mudra), Martan (46 Sukennik), Pajer (46 Zorvan), Schwarz (46 Elias), Vlkanova (46 Miker), Sípek, Jan Pazler.

Miedź: (I połowa): Smołuch - Augustyniak, Perez, Bozić, Adu, Zieliński, Purzycki, Santana, Mystkowski, Łobodziński, Piątkowski;
(II połowa): Sapela - Osyra, Perez (70 Bozić), Stasiak, Adu, Gardzielewicz, Augustyniak, Zieliński, Forsell, Marquitos, Piasecki (58 Idzik).