Wrocław nie strzela w sylwestrową noc
Petardy straszą zwierzęta, nie tylko te domowe jak psy i koty ale również dzikie - Żaden gatunek nie jest przygotowany do takich sytuacji- mówi behawiorysta Marcin Wierzba:
- Dziko żyjące zwierzaki będą uciekały w panice. Mogą spowodować rozmaite wypadki. Część z nich nie wytrzyma poziomu stresu i zginie czy to w wypadku czy na zawał serca na przykład. Część będzie miała problem potem z powrotem do swojego środowiska bytowania. Zwierzęta zapamiętują miejsce gdzie przytrafiła się im trauma.
- Ograniczmy strzelanie petardami zwłaszcza w okolicy ZOO- mówi rzecznik straży miejskiej we Wrocławiu, Waldemar Forysiak.
- Tam niestety w pobliżu zdarzają się ludzie, którzy odpalają nawet duże ładunki. Zwierzęta przez to narażone są na wielki stres, ataki stres może doprowadzić do śmierci. To jest nasze ZOO, piękne ZOO i nie pozwólmy, żeby ktoś lekceważący zdrowy rozsądek nam to ZOO psuł.
Straż miejska przypomina też, że za strzelanie petardami poza sylwestrową nocą grozi mandat do 500 zł.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.