Dlaczego wojewoda zwolnił szefową wydziału skarbu państwa?
Mianowany przez rząd PO-PSL wojewoda Rafał Jurkowlaniec nie próżnuje. W zeszłym tygodniu połączył wydział środowiska i biuro pełnomocnika Programu dla Odry 2006 - w efekcie jeden dyrektor stracił pracę. Już wtedy politycy PiS nieoficjalnie mówili o początku procesu zwolnień szykowanych rzekomo przez nowego wojewodę. Teraz są już o tym przekonani.
Nieoficjalnie przyczyną zwolnienia Alicji Grali jest jej opieszałość w sprawie Instytutu Górnictwa Odkrywkowego Poltegor. Były wojewoda Krzysztof Grzelczyk (PiS) twierdzi jednak, że taki zarzut jest bzdurny, bo jeszcze za jego czasów podjęta została interwencja w tej kwestii. Grzelczyk dodaje, że przyczyna zwolnienia mogła być inna: była dyrektorka wcześniej pracowała we wrocławskim urzędzie miejskim i m.in. zajmowała się rozliczaniem zagranicznych delegacji urzędników. Wtedy w tym samym urzędzie, w wydziale sportu pracował obecny wojewoda. Rzeczniczka Rafała Jurkowlańca uznała te sugestie za żenujące.
Do czasu wyłonienia następcy Alicji Grali funkcję szefa wydziału będzie pełnić jej dotychczasowy zastępca.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.