Nieco ponad pół godziny z Wrocławia do Legnicy
Zaledwie 31 minut potrzebował pociąg Kolei Dolnośląskich na pokonanie trasy Legnica – Wrocław Główny. Rekordowy przejazd specjalny miał miejsce w niedzielę 26 listopada przy okazji pikniku kolejowego zorganizowanego przez regionalnego przewoźnika. W dwóch nowych pięcioczłonowych elektrycznych zespołach trakcyjnych podróżowało ponad 500 pasażerów. Długość składu również była rekordowa - dwa połączone pociągi miały łączna długość prawie 200 metrów.
Połączenie nie trafi póki co do stałego rozkładu, bo pociąg, który pokonał trasę w 31 minut, nie zatrzymał się na ani jednej stacji, ale od 10 grudnia pociąg na trasie przyspieszy i będzie pokonywał trasę Wrocław-Legnica w 44 minuty. Pozostałym zatrzymującym się na każdej stacji zajmie to około 50 minut.
Podwójny skład Kolei Dolnośląskich podczas niedzielnego przejazdu mknął po szynach z prędkością 160 km/h. To maksymalna prędkość dopuszczalna na tym odcinku zmodernizowanej linii kolejowej między Legnicą a Wrocławiem.
- Mam nadzieję, że wspólnie z właścicielem infrastruktury PKP PLK uda nam się jeszcze przyśpieszyć i zejść poniżej granicy 30 minut – mówi Jerzy Michalak z Zarządu Województwa Dolnośląskiego. - W przyszłości we współpracy organizatora z przewoźnikiem KD planujemy uruchomić na głównych trasach do Wrocławia przyśpieszone pociągi typu REGIO EXPRESS, których atrakcyjny czas przejazdu z całą pewnością przyciągnie nowych pasażerów i spowoduje zmniejszenie liczby samochodów wjeżdżających do Wrocławia z okolicznych miast regionu. Wzrost atrakcyjności kolei to nasz cel który od lat konsekwentnie realizujemy wspólnie z Kolejami Dolnośląskimi.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.