Reportaż: Artysta ze stoczni [POSŁUCHAJ]
Los chciał, że początek jego pracy zbiegł się z początkiem manifestacji i strajków, w tym z powodu ogłoszenia stanu wojennego. Ponieważ od młodości Kłapyta pasjonował się fotografią, udokumentował najważniejsze wydarzenia tego okresu.
- Przecież jak po tych komisariatach tłukli równo. To nawet później kogoś wywoływali, żeby posprzątać po tym wszystkim jak była przykładowo izba zatrzymań krwią zalana to ktoś to musiał sprzątnąć.
Wśród nich była też manifestacja upamiętniająca dziewiątą rocznicę masakry na wybrzeżu, podczas której jak mówi zrodziła się postać Lecha Wałęsy:
- Zaapelował do zebranych, że jak władze komunistyczne nie postawią na dziesiątą rocznice pomnika, to każdy z nas tu obecnych przyniesie po kamieniu i zbudujemy taki symboliczny pomnik w niezwykłych okolicznościach.
POSŁUCHAJ CAŁEGO REPORTAŻU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.