Nie Było Grane: koszmary nocne, mrok i nadzieja

Z tym wszystkim przed dwoma laty mierzyła się Chelsea Wolfe, zapraszając nas niepokojącą muzyką i złowieszczymi tekstami na płycie „Abyss” do swojego koszmarnego świata.

Wydany wczoraj „Hiss Spun” przypomina, że obecnie nie ma nikogo, kto równie sugestywnie i bezkompromisowo przekazywałby nam bagaż swoich ekstremalnych emocji. Czy w równie subtelny i dopracowany sposób jak przed dwoma laty? Sprawdzimy, przypominając sobie jej dokonania oraz wywiad, którego udzieliła w 2015 r. przed warszawskim koncertem.

Audycja Nie Było Grane czyli sludge, doom, indie, shoegaze, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki - Radio Wrocław Kultura, w soboty od 16.00 do 19.00.

Czy Chelsea jest artystką inspirującą? Ne pewno dla pięknej i z pozoru kruchej Dunki Amalie Bruun, na scenie przeistaczającej się w brutalną i przejmującą Myrkur. W baśniach Andersena słowa 'Mareridt' próżno szukać. A to właśnie tytułowe 'koszmary' stanowią kanwę nowej płyty Myrkur. Skandynawska muzyka ludowa spowinowacona z black metalem? Zaręczam, brzmi bardzo ciekawie, tym bardziej, że Chelsea też przewija się na tym wydawnictwie...

A potem noc i ciemność rozwieje ekipa Godspeed You! Black Emperor. I chociaż tytuł wydanego w piątek „Luciferian Towers” pasuje jak ulał do naszego opisu, muzyka – jasna, porywająca i wyzwalająca!