Popłyną Nysą Łużycką kajakami
Uczestnicy spływu chcą pokazać, że o czystość wody można dbać wspólnie, nawet międzynarodowo. - Po drodze mamy wykłady, prezentacje, pokazy filmów i co najważniejsze - mamy mnóstwo spotkań z lokalnymi społecznościami. To od tych ludzi zależy los rzek - mówi ekolog Dominik Dobrowolski, jeden z uczestników rejsu:
- Już dziś ludzie mają większą świadomość tego, że trzeba szanować otaczającą nas naturę, mówi jeden z organizatorów Radosław Gawlik ze stowarzyszenia Eko-Unia. - Ja pamiętam Odrę sprzed 40 lat, ona była czarna. Złowione leszcz, czy płotka śmierdziały fenolem. Nie dało się tego jeść. Teraz ta woda jest czysta. Miałem ochotę skoczyć i się przepłynąć. Myślę, że w Nysie Łużyckiej będzie podobna woda - dodaje.
Kajakowy spływ jest podzielony na dwa etapy. Pierwszy, w ten weekend, zaplanowano w czeskim Hrádku nad Nisou. Uczestnicy przepłyną później do kolejnych miejscowości położonych nad Nysą Łużycką: Posady, Radomierzyc, Łęknicy, Zasiek aż do Gubina.
Posłuchaj całej rozmowy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.