Wrocław: Dyrekcyjna zamknięta, kierowcy łamią przepisy [FILM]

Od soboty zamknięta dla ruchu jest ul. Dyrekcyjna, na odcinku od skrzyżowania z ul. Hubską/Suchą do wjazdu na tymczasowy dworzec autobusowy. Kierowcy muszą korzystać z objazdu, który został wyznaczony w obu kierunkach ulicami Suchą i Joannitów.

Przypomnijmy, ze remont Dyrekcyjnej ma objąć wymianę nawierzchni na odcinku od ul. Joannitów do Hubskiej. Część od Joannitów do ul. Borowskiej została już przebudowana w ramach budowy centrum handlowego Wroclavia. Skrzyżowanie z Hubską zostanie wykonane przy okazji rozbudowy torowiska tramwajowego na Hubskiej (łącznie z wymianą nawierzchni pod wiaduktem w kierunku Pułaskiego) - mówi Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji:

Czas robót na Dyrekcyjnej przewidywany jest na cztery miesiące. Na Dyrekcyjnej zameldowaliśmy się w poniedziałkowy poranek i choć kierowcy muszą korzystać z objazdów, to na ulicy nie dzieje się nic - nie widać tutaj ani robotników ani sprzętu. Na razie kierowcy muszą nauczyć się nowej organizacji ruchu, a drogowcy poczekać, aż wszystkie auta zostaną przeparkowane.

- Jeszcze największe korki przed nami, kierowcy uczą się nowej organizacji ruchu, zdarza się, że ignorują znaki. Musimy pamiętać, że dla tych, którzy projektują nową organizację ruchu przede wszystkim patrzą na bezpieczeństwo - mówi Marek Szempliński.

Szempliński prosi by zaapelować do kierowców o przeparkowanie aut z zamkniętego odcinka Dyrekcyjnej. Na razie jest informacja za wycieraczką, ale jeżeli samochody będą uniemożliwiały rozpoczęcie remontu, to zostaną odholowane.

Od poniedziałkowego poranka kierowcy korzystają z objazdów i...łamią przepisy. Problemy pojawiają się na ulicy Gajowej przed skrzyżowaniem. Tutaj kierowcy po prostu są zaskoczeni, że muszą skręcać w prawo w Hubską. Sporo z nich, widząc ogromny korek na tej ulicy, ignoruje znaki i jedzie prosto.