Wrocławianka Mistrzynią Świata federacji IFK w karate
Nawiązała do spektakularnych sukcesów sprzed lat Agnieszki Sypień. Obie wyszły spod ręki trenerskiej Jacka Lamota. - Każda walka była dla mnie trudna, bo tak naprawdę każda toczyła się o przejście dalej. Do każdej z tych walk podchodziłam w osobny sposób: nie myślałam, co będzie dalej, skupiałam się na tej jednej, konkretnej walce. Dla mnie liczyło się tylko złoto na tym turnieju. Udało się je osiągnąć - opowiada Agata Winiarska
To największy sukces w karierze Winiarskiej. Nieco z ulgą mógł też odetchnąć Jacek Lamot, który nie ukrywał, że po mistrzostwach Europy cała kadra była w fatalnych nastrojach. Teraz jednak jest spektakularny sukces, który wszystkim poprawił nastroje. - Jestem bardzo dumny z Agaty Winiarskiej, w końcu marzenia się spełniają. Każdy trener prowadzący zawodnika marzy o tym, żeby stanął na najwyższym stopniu podium. Tym razem nam się udało. Agata zdobyła mistrzostwo świata.
Tuz po powrocie z Rumunii wrocławiankę i jej zespół czeka udział w Mistrzostwach Polski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.