Nad krawędzią: Śląsk zagra dziś z Ruchem Chorzów
Po przegranych z Górnikiem Łęczna i Piastem Gliwice oraz piątkowym zwycięstwie Arki z Górnikiem Łęczna, Śląsk spadł na przedostatnie miejsce w tabeli. Za nim jest już tylko jego dzisiejszy rywal z Chorzowa. Dla obu drużyn sygnał alarmowy dzwoni coraz głośniej. Pokonany w dzisiejszym starciu, by utrzymać się w elicie, będzie musiał już liczyć nie tylko na punkty w swoich meczach, ale także na korzystne rozstrzygnięcia na boiskach rywali.
Jeśli nie dziś to kiedy? - pytają najwierniejsi fani WKS, którzy wierzą w przełamanie drużyny Jana Urbana. W kolejnym kluczowym dla utrzymania w lidze spotkaniu naprzeciwko Śląska stanie zespół trapiony ostatnio coraz większymi problemami sportowo-organizacyjnymi.
Do treningów w ekipie Niebieskich wrócili już obrońca Marcin Kowalczyk i pomocnik Miłosz Przybecki, którzy zmagali się w tym tygodniu z drobnymi urazami. We Wrocławiu zabraknie natomiast Patryka Lipskiego, który z powodu zaległości finansowych rozwiązał niedawno kontrakt z Ruchem.
Śląsk będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego w Gliwicach Adama Kokoszki. Uraz wrocławskiego obrońcy okazał się poważniejszy niż przypuszczano i nie wiadomo, czy zobaczymy go jeszcze na boisku w tym sezonie. Miejsce Kokoszki na środku zajmie prawdopodobnie Mariusz Pawelec. Do zdrowia wraca natomiast Mariusz Pawełek, którego z powodu urazu łokcia zabrakło w kadrze meczowej na ostatni mecz z Piastem.
Wrocławianie w myśl powiedzenia "do trzech razy sztuka" powalczą dziś o pierwszy sukces nad ekipą z Chorzowa. W rundzie zasadniczym oba starcia zakończyły się triumfami Ruchu. We Wrocławiu Śląsk uległ 1:2, u siebie Niebiescy zwyciężyli 2:0.
Dzisiejszy mecz Śląsk - Ruch rozpocznie się o godz. 18.00 na Stadionie Miejskim.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.