Nie Było Grane: nowy Grandaddy, stary Iggy Pop, zbliżąjący się Thurston Moore i Fleet Foxes

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2017-03-18 14:30 | Zmodyfikowano: 2017-03-18 14:30

Podczas najbliższych 4 godzin sprawdzać będziemy zapowiadane od kilkunastu tygodni premierowe wydawnictwa Real Estate i Spoon. Ich poprzednie płyty spotkały się ze świetnym przyjęciem, zarówno krytyków jak i stale rosnącego grona fanów.

W wypadku najnowszej produkcji Real Etstate, „In Mind”, wydawałoby się, że dostojna melancholia ciągnie się w nieskończoność („After the Moon”) ale z pozoru monotonne dźwięki znajdują też swoją burzliwą kulminację („Two Arrows”).

W Wypadku Spoon, jeśli odrzucimy single promujące album, wsłuchamy się za to w 5 na 10 utworów, wtedy zdecydowanie nie będzie to czas stracony. Najlepsze momenty? „Pink Up” - czyli środek - oraz „Us” - koniec płyty, niski ukłon w stronę minimalizmu, ambientu i pewnego artysty, którego prawy profil widnieje na okładce płyty „Low”.

Audycja Nie Było Grane czyli sludge, doom, indie, shoegaze, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki - Radio Wrocław Kultura, w soboty od 16.00 do 20.00.

Sprawdzimy też debiut Dams Of The West, odnotujemy powrót (po 10 latach nieobecności) Grandaddy, z kolei krótki romans z country zaprezentuje frontman Bad Religion, Greg Graffin. Trzykrotnie odwiedzimy też Australię, i bynajmniej nie będą to tylko różne oblicza King Gizzard and The Lizard Wizzard.


O parytet zadba jedna z oryginalniejszych i najzdolniejszych wokalistek ostatnich lat - Laura Marling. Angielka potrafiąca zadbać o świetne brzmienie wokalu, zarówno w niskich jak i wysokich rejestrach, a przy tym całkiem zgrabnie a co najważniejsze z rozmysłem balansująca między kameralnym popem, folkiem a muzyką rockową. Najnowsza produkcja Marling, „Semper Femina”, została nagrana w Los Angeles pod koniec 2015 r., zaś za produkcję całości odpowiada Blake Mills (Alabama Shakes, Fiona Apple, John Legend). Materiał na 6-tą płytę w karierze Angielki powstał w większości podczas trasy koncertowej promującej świetny skądinąd album „Short Movie”. Laura tak opowiadała o nowej muzyce: „(...) Zaczęłam pisać „Semper Femina” tak jakby mężczyzna pisał o kobiecie, a potem pomyślałam, że to nie mężczyzna, tylko ja. Nie potrzebuję udawać kogoś innego, żeby pokazać sposób, w jaki patrzę na kobiety, również na siebie (...)”. W odróżnieniu od poprzednich albumów, to propozycja wyciszona, więcej tu akustycznego grania, pojawiają się też smyczki. Ale najważniejsze, że Marling wciąż poszukuje, a glina z której lepi swoją muzykę, nie wyschła.


Cofniemy się też do 2015 r,. a więc bandcampowego debiutu Julien Baker. 20-latka zadziwiła zadziornością, która nie powinna a jednak pięknie komponowała się z jej delikatnym, pełnym emocji głosem. Przed 2 laty usłyszało o niej niewielu. Na szczęście reedycja jej debiutu daje w końcu szansę, że pozna ją zdecydowanie szersze grono odbiorców.


A na deser zapowiemy muzykę, która ukaże się w czerwcu - Fleet Foxes i Thurston Moore zagrają u nas totalnie przedpremierowo! Ten ostatni zostanie zresztą na dłużej, a to w związku z dokumentem „I've Nothing But My Name”, w którym Moore przepytywał Iggy'ego Popa. Dziwnym zbiegiem okoliczności dziś mija równo 40 lat od wydania albumu „The Idiot”, co sprawia, że pojawienie się w sobotnie popołudnie frontmana The Stogges będzie czymś więcej niż tylko czytelnym nawiązaniem do innych wykonawców na dzisiejszej playliście.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.