Raport wojewody dolnośląskiego po kontrolach w SOR

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2017-02-01 14:19 | Zmodyfikowano: 2017-02-01 14:36
Raport wojewody dolnośląskiego po kontrolach w SOR - fot. Andrzej Owczarek
fot. Andrzej Owczarek

Sprawdzane były kwalifikacje personelu pogotowia i SOR-ów, liczba dyżurujących medyków, harmonogram ich pracy oraz dostępność wolnych miejsc w szpitalach. Kontrolerzy sprawdzali także ile trwa przekazywanie pacjentów z karetek do szpitali.

Z raportu przedstawionego przez wojewodę wynika, że w kontrolowanych dniach i jednostkach przekazywanie pacjentów odbywało się "bez zbędnej zwłoki". Po przeanalizowaniu całości kontroli w raporcie znalazły się jednak zastrzeżenia do szpitala wojskowego przy Weigla. W związku z tym NFZ nałożył już na szpital karę finansową w wysokości prawie 16 tysięcy złotych. Kontrolerzy mają także uwagi do Pogotowia Ratunkowego, chodzi między innymi zbyt długi czas dotarcia do chorych wzywających pomocy, błędy w pracy dyspozytorów i brak jasnych procedur dotyczących przetrzymywania ambulansów na SOR-ach. Pogotowie ma czas do końca lutego na zastosowanie się do zaleceń pokontrolnych.
 
O tym, że ambulanse stoją na szpitalnych podjazdach informowaliśmy wielokrotnie, niekiedy karetki czekały na SOR-ach nawet do 6 godzin. Według naszych nieoficjalnych informacji mimo kontroli niewiele się zmieniło. Jak mówią ratownicy w raporcie zostały wzięte pod uwagę tylko karetki systemowe, a przed szpitalami czekają też inne: prywatne, przewozowe albo spoza Wrocławia.

 

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.