Wrocław: Mistyfikacja czy porwanie dla okupu? Trwa rozprawa

Mistyfikacja czy prawdziwe porwanie? Przed sądem toczy się rozprawa, w której na ławie oskarżonych zasiadło trzech mężczyzn. Anna M. twierdzi, że uprowadzili ją, by wyłudzić 20 tysięcy złotych od jej siostry. Mają o tym świadczyć między innymi zeznania niektórych świadków oraz opinia biegłych psychologów. Sprawa nie jest jednak jednoznaczna.

W marcu 2015 roku dwóch mężczyzn miało uprowadzić Annę M., założyć jej worek na głowę oraz wywieźć do jednego z wrocławskich pustostanów i przetrzymywać ją tam wbrew jej woli przez dwa dni.

Obrońcy mężczyzn twierdzą, że chcieli jedynie odzyskać 20 tysięcy złotych, które Anna M. miała wcześniej ukraść rodzicom jednego z nich. Według obrony, cała ta mistyfikacja była zaplanowana przez pokrzywdzoną, która na koncie ma już podobne wpadki, za które jednak nigdy nie odpowiedziała karnie. 

Trzem mężczyznom: dwóm domniemanym porywaczom oraz kierowcy grozi do 8 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.