Wrocławski Związek Metropolitalny dalej możliwy?

Ułatwione byłoby również tworzenie np. wspólnego transportu publicznego. Przeprowadzimy szerokie konsultacje społeczne, a później złożymy ustawę mówi szef klubu .Nowoczesnej we wrocławskiej radzie miasta Piotr Uhle:

To będzie autentycznie godzina próby, czy parlamentarzyści z Wrocławia i Dolnego Śląska będą głosowali tak jak potrzebują wyborcy z Wrocławia i Dolnego Śląska czy jak potrzebuje prezes Kaczyński. To jest bardzo prosta alternatywa - podkreśla Uhle. 

Ustawa pozwalająca tworzyć takie ośrodki została co prawda przyjęta już przed poprzedni Sejm, ale dalej nie ma rozporządzeń pozwalających zrzeszać się gminom. Dlaczego ruszamy z własną ustawą - mówi poseł Michał Jaros:

Prawie rok czekamy na rozporządzenia w związku z tym nie ma co czekać. Bierzemy sprawy w swoje ręce, przejmujemy ten projekt, składamy go do Sejmu i wtedy będziemy sprawdzali naszych wszystkich dolnośląskich parlamentarzystów, szczególnie tych z Wrocławia czy popierają Wrocławski Związek Metropolitarny - dodaje Jaros. 

.Nowoczesna proponuje, aby związek tworzył Wrocław i osiem ościennych powiatów, w sumie 44 gminy. Na tym terenie mieszka grubo ponad milion osób. O zdanie zapytaliśmy posła Piotra Babiarza z PiS, który jest jednak przeciwny tworzeniu dodatkowych struktur samorządowych, gdy obecne prawo daje możliwość zrzeszania się gminom.

O zdanie zapytaliśmy posła Piotra Babiarza, szefa wrocławskich struktur PiS , który jest przeciwny tworzeniu dodatkowych struktur samorządowych, gdy obecne prawo daje możliwość zrzeszania się gminom. - Nie znam dokładnie propozycji .Nowoczesnej, ale co do zasady jestem przeciwny tworzeniu jakichkolwiek dodatkowych struktur samorządowych. Przecież również dzisiaj gminy mogą się zrzeszać, występować wspólnie o dotacje. Nie widzę więc powodu, by tworzyć nowe podmioty, które generowałyby kolejne koszty, np. w postaci dodatkowych stanowisk.