Papadopulos odchodzi z Zagłębia. Będzie grać w Piaście
W barwach Miedziowych Papadopulos występował od ponad czterech lat. Skąd decyzja o transferze? - Stwierdziłem, że potrzebuję zmiany i muszę mieć dodatkową motywację. Dlatego też przed zimową przerwą zadeklarowałem, że chciałbym zmienić otoczenie. Gdy przyszła oferta z Piasta, to nie musiałem się zbyt długo zastanawiać. Gliwice są blisko mojego domu, więc kiedy klub się mną zainteresował, to od razu chciałem tutaj przyjść - powiedział nowy napastnik Piasta.
- Chciałbym pomóc awansować do pierwszej ósemki. Jestem napastnikiem, więc oczekuje się ode mnie bramek. Początek tego sezonu nie był dla mnie zbyt udany, dlatego też chcę teraz zrobić wszystko, żeby strzelić kilka goli i dać Piastowi, jak najwięcej - dodał Papadopulos.
Czech w szatni Niebiesko-Czerwonych spotka się ze swoim starym znajomym - trenerem Radoslavem Latalem, który miał duży wpływ na sprowadzenie go na Okrzei 20. - Tak, znamy się. W przeszłości graliśmy razem w Baniku Ostrawa, przyszedłem wtedy do klubu, jako młody chłopak... - przyznał.
O przejściu 31-latka do Piasta mówiło się także przed poprzednim sezonem. Dlaczego wówczas nie doszło do transferu? - Były rozmowy, ale powiedziałem sobie, że jeżeli Zagłębie wyjdzie z ofertą przedłużenia kontraktu, to go podpiszę i zostanę w Lubinie. Działacze złożyli propozycję, więc się zgodziłem i nie zmieniłem wtedy klubu - zakończył Papadopulos.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.