Oleśnica wprowadza darmową komunikację miejską
Z nowym rokiem duże zmiany - mieszkańcy będą mogli za darmo jeździć miejskimi autobusami. Za kilka dni miasto rozstrzygnie przetarg, a pasażerowie zaoszczędzą - do tej pory bilet kosztował złotówkę.
Rocznie z czterech linii autobusowych korzysta ponad 100 tysięcy osób. Przewozy kosztują nas pół miliona złotych rocznie - mówi Michał Kołaciński, burmistrz Oleśnicy. Po likwidacji biletów będzie to o kilkanaście procent więcej. Ale zdaniem burmistrza i tak warto, bo ekologia i ukłon w stosunków do pasażerów to podstawa - Cel jest warty takich środków - przyznaje Michał Kołaciński dodając, że to inwestycja, a wzrost liczby pasażerów było już widać gdy obniżono ceny biletów z dwóch złotych do jednego.
A co o bezpłatnej komunikacji myślą mieszkańcy Oleśnicy? - Super pomysł, będziemy jeździć autobusami - mówią.
Pierwszy na Dolnym Śląsku bezpłatną komunikację wprowadził Lubin - teraz jeździ nią 12 mln osób rocznie - dwa razy więcej niż przed zmianą.
CZYTAJ KONIECZNIE: Tutaj bezpłatna komunikacja okazała się hitem
Bezpłatnie jeździmy też Nysie, łódzkim Kościerzynie czy śląskich Żorach, a za granicą np. w Tallinie. Darmowa komunikacja miejska jako jedna z pierwszych w Polsce ruszyła w Żorach na Śląsku. Tam bezpłatnych przejazdów mogą korzystać wszyscy, zarówno mieszkańcy jak i osoby spoza miasta. Jak informuje tamtejszy magistrat, w ostatnich latach liczba pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej znacznie spadła. Generowało to kolejne dopłaty z budżetu gminy do komunikacji, rosły ceny biletów, a to jeszcze bardziej ograniczało liczbę pasażerów. Dlatego zdecydowano się na rozwiązanie jakim jest bezpłatny transport miejski. Jednak darmowa komunikacja pociąga za sobą większe wydatki dla miasta. - Według szacunków wprowadzenie bezpłatnych przejazdów zwiększy wydatki na ten cel z ok. 2,4 do 3,3 mln zł rocznie.
Od kilku miesięcy bezpłatnie autobusami jeżdżą też mieszkańcy i turyści w Świeradowie. Komunikacja miejska kosztuje tam około 200-300 tysięcy złotych rocznie. Jest tak tanio bo nie trzeba utrzymywać kas, biletomatów, księgowości i całej administracji - za autobusy odpowiada po prostu jeden z wydziałów w urzędzie (KLIKNIJ I CZYTAJ WIĘCEJ).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.