700 kilometrów za nimi. Jak wypadną na murawie? Chrobry zagra z Wigrami
Trenerem Wigier jest Dominik Nowak, który jeszcze niedawno pełnił funkcję menadżera w Chrobrym. Rozstał się z klubem, by wrócić do trenerki. Najpierw do Motoru Lublin, a teraz właśnie do Wigier. Do Głogowa ponownie zawitał w maju tego roku, co zawsze dodaje smaczku rywalizacji, i przegrał ze swoim zespołem 0:3.
Wigry miały świetny początek, lecz ten poszedł już w zapomnienie. W lidze drużyna zatrzymała się na 6:0 ze Stalą Mielec z końcem sierpnia. Po tym pogromie nastąpił kryzys. Nie udało się wygrać żadnego ze spotkań i to skutkuje obsuwaniem się w tabeli (obecnie 9 miejsce i 3 punkty mniej od Chrobrego). Osłodą są za to występy w Pucharze Polski. Wtorkowe 2:1 w Pucharze Polski w Jastrzębiu Zdrój powoduje, że Wigry są bliskie awansu do... półfinału. W tym spotkaniu trener Nowak wystawił mieszany skład, duża część podstawowa, ale znalazło się też miejsce dla tych, którzy grali mało. Obecna sytuacja w lidze powoduje, że być może to ona jest priorytetem.
Chrobry być może ma jednak gorzej. Z Pucharu Polski już odpadł, a w lidze ogląda się za siebie. Strefa zagrożona spadkiem jest bardzo blisko (2 punkty do miejsca barażowego lub bezpośrednio spadkowego), a dla pomarańczowo-czarnych wyjazd do Suwałk jest jednym z dwóch w serii. Ten drugi do teren lidera. Poza tym zostały jeszcze pojedynki z wiceliderem czy trzecim zespołem ligi. To ciężki moment dla trenera Ireneusza Mamrota, który jednak nie z takich opałów wychodził.
Z ważniejszych kadrowych informacji, w Chrobrym po raz drugi zabraknie kontuzjowanego Sławomira Janickiego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.