Tu był pierwszy wrocławski "dom" Panoramy Racławickiej
Była asysta wojskowa i mnóstwo gości. Romuald Nowak, kierownik Panoramy Racławickiej, opowiada, że w nieistniejącym już budynku nie tylko przechowywano arcydzieło, ale także rozpoczęto pierwsze prace konserwatorskie:
Dyrektorka szkoły Katarzyna Kropidło tłumaczy, że tablica ma pomóc upamiętnić to miejsce, ale także edukować.
Panorama Racławicka została wywieziona z podstawówki przy Kleczkowskiej dopiero w 1953 roku. Oficjalne otwarcie Rotundy, w której można oglądać Panoramę Racławicką nastąpiło wiele lat później - 14 czerwca 1985 roku.
Zagmatwane losy Panoramy Racławickiej robią wrażenie - gigantyczne płótno powstało pod koniec XIX wieku we Lwowie. Tuż po wojnie trafiło do Wrocławia. Zimie Obiecane wcale dla dzieła Jana Styki obiecane nie były - dzieło, zwinięte w rulon, przeleżało lata w magazynach. Wywieziono je nawet do Warszawy. Być może gdyby nie upór grupy wrocławian, nigdy nie ujrzałoby w całości światła dziennego. Kolejne komitety społeczne domagały się ratowania zabytku, aż w końcu się udało - 14 czerwca 1985 roku oficjele z dumą przecinali wstęgę, zapraszając do Panoramy Racławickiej. Co ciekawe, budowa rotundy ruszyła dużo wcześniej - w latach 60., ale z różnych względów, dokończono ją dopiero przed wielkim otwarciem.
Imponujące rozmiarami (15 x 114 m.) malowidło stworzył lwowski malarz Jan Styka przy współpracy znanego batalisty Wojciecha Kossaka oraz kilku innych malarzy. Monumentalne, choć nie wybitne, ani tym bardziej nowatorskie (takich panoram powstawało w XIX wieku wiele, a ludzie je kochali, bo dawały namiastkę iluzji) dzieło sprawiające wrażenie trójwymiarowego obrazu, miało upamiętnić bitwę pod Racławicami, w której wojska pod wodzą generała Kościuszki, rozprawiły się z Rosjanami. Na obrazie widnieją uczestnicy bitwy, m.in. naczelnik Tadeusz Kościuszko, gen. Antoni Madaliński, gen. Łukasz Biegański, kosynier milicji chłopskiej Wojciech Bartos, kosynier milicji chłopskiej Stanisław Świstacki, major Ignacy Zborowski, gen. Józef Zajączek, a ze strony rosyjskiej gen. Aleksander Tormasow oraz płk. Muromcew.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.