NFL: Kolejne zwycięstwo Raiders, 14 punktów Janikowskiego
W pierwszej połowie dla gospodarzy punktował tylko Polak. Jego field-goal z 20 jardów na cztery minuty przed końcem inauguracyjnej odsłony otworzył wynik spotkania. Sebastian Janikowski mógł podwyższyć jeszcze w tej części meczu, ale na 1,5 minuty przed końcem spudłował kop z 50 jardów.
To co nie udało się w pierwszej kwarcie, pochodzący z Wałbrzycha zawodnik z nawiązką nadrobił w drugiej odsłonie. Tuż przed zejściem do szatni trafił z 56 jardów, a wcześniej wykorzystał field-goal z 26 jardów. Jedyną punktową akcją poza field-goal, był touchdown Tyrell Williams z Chargers. M.in dlatego goście prowadzili 10:9.
W drugiej części meczu Janikowski pojawiał się na boisku głównie przy okazji podwyższeń przy dwóch z trzech przyłożeniach Oakland. Przy jednym - w samej końcówce trzeciej kwarty - Raiders zagrali o pełną pulę i zagrali udaną konwersję za dwa punktu. Podanie Dereka Carra wykorzystał Amari Cooper, który wcześniej zanotował jeszcze touchdown.
Gospodarze prowadzili po trzech kwartach 27:24 i w ostatniej odsłonie utrzymali przewagę, wygrywając ostatecznie 34:31.
Sebastian Janikowski z 14 "oczkami" był najlepiej punktującym zawodnikiem meczu. Dla Oakland Raiders była to czwarta wygrana w piątym spotkaniu w tym sezonie. Zespół Polaka zajmuje obecnie pierwsze miejsce w dywizji AFC West. W konferencji AFC Raiders mają taki sam bilans (4-1) co Pittsburgh Steelers, New England Patriots i Denver Broncos. Po drugiej stronie ligi w konferencji NFC najlepsi są Minnesota Vikings. To jedyny zespół, który nie przegrał jeszcze meczu w tym sezonie.
Oakland Raiders w najbliższą niedzielę znów zagrają u siebie. Zespół Polaka podejmie Kansas City Chiefs.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.