Podwrocławski arsenał ciągle śmiertelnie niebezpieczny [ZDJĘCIA]
W tym wypadku liczby mówią same za siebie. Tylko od 2015 roku saperzy z Wrocławia odnaleźli i unieszkodliwili 67 ogromnych bomb lotniczych. W ostatnich latach kilka znaleziono w korycie Odry, a nawet na budowie Biblioteki Uniwersyteckiej czy podczas prac wykonywanych przy ulicy Kurkowej. Oprócz tego saperzy interweniowali w ponad 200 przypadkach odkrycia granatów moździerzowych. Np. dwa takie pociski znaleziono na wieży kościoła na Wyspie Piasek. Ręczne granaty z kolei czy amunicja strzelecka, to niemal codzienność.
Czasem takie przedmioty są znajdowane w samym centrum miasta opowiada chorąży Przemysław Parol, dowódca patrolu rozminowania, który działa przy Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych:
Tylko w tym roku żołnierze znaleźli na terenie miasta i w jego rejonie 16 takich pocisków lotniczych oraz tysiące sztuk innej amunicji.
- Przez to, że walki toczyły się głównie w mieście, to dziś znajdujemy tu cały II wojenny arsenał, wyjaśnia chorąży Parol:
Każdy z takich pocisków może być niebezpieczny. Nawet jeśli wydaje się, że z zewnątrz jest skorodowany, to mechanizmy wewnątrz mogą nadal być sprawne. Dlatego apelują, by każdy taki przypadek zgłaszać policji.
rok 2015
- Bomba lotnicza: 51
- Granat moździerzowy: 151
- Granat ręczny: 409
- Pociski artyleryjskie: 211
- Miny: 5
- Pociski rakietowe 8
- Pociski do granatnika: 52
- Amunicja strzelecka: 15 285
- Inna amunicja: 7587
- Łącznie interwencji: 469
Do zniszczenia tych znalezisk zużyto 250 kg materiału wybuchowego
rok 2016
- Bomba lotnicza: 16
- Granat moździerzowy: 71
- Granat ręczny: 45
- Pociski artyleryjskie: 110
- Miny: 3
- Pociski rakietowe: 5
- Pociski do granatnika: 9
- Amunicja strzelecka: 11 066
- Inna amunicja: 232
- Łącznie interwencji: 290
Do zniszczenia zużyto 110 kg materiału wybuchowego
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.