Poranny przegląd prasy

Nie ważne co w kopercie ważne co na kopercie - do takich wniosków można dojść po śledztwie w muzeum poczty we Wrocławiu - tam zniknęło 100 cennych znaczków, w ich miejsce ktoś podłożył podobne, ale mało warte. Strata? na okrągły milion złotych! o tym w obu wrocławskich gazetach

Wrocławska też o dziwnych remontach we Wrocławiu. Czy ma sens remont muszli koncertowej na Sępolnie, gdzie nie ma koncertów. Pyta gazeta o budżet obywatelski. a właściwie tutaj wrocławski bzdet obywatelski

W wyborczej rozlewający się czarny protest. I na stronach ogólnopolskich i lokalnych. Kobiety chcą strajkować 3 października w ten sposób protestując przeciw drakońskiej ustawie antyaborcyjnej, nad którą pochylili siwe męskie głowy posłowie. W internecie apel choćby prezydenta Częstochowy który pisze, że kobiety rozumie i przyzwala, a facetów prosi o pomoc. Ale ten prezydent jest akurat lewicowy

Świat jest na innym etapie - w rzeczpospolitej o tym że urodziło się właśnie dziecko trojga rodziców. Chłopiec dzięki in vitro uniknął ciężkiej choroby genetycznej

O nauce ale polskiej w Dzienniku Gazecie prawnej - minister Gowin jednym cięciem zlikwiduje nawet 300 szkół wyższych. Jak? Zakaże uczelniom wliczania do swojej kadry tych wykładowców którzy u nich tylko dorabiają. Jesteś zatrudniony - jesteś wliczony. A zatrudniony może być tylko w jednym miejscu

W Super Ekspresie o tym że były senator i scenarzysta Kieślowskiego Krzysztof Piesiewicz skazany za narkotyki. A właściwie skazany za to że sądził że ma narkotyki a częstował cukrem. Kara 10 tysięcy złotych. Nie sądziłem że cukier jest tak niebezpieczny "biała śmierć!"