34. PKO Wrocław Maraton: całe podium dla Kenijczyków
To nie były sprzyjające warunki do biegania na tak długim dystansie. Po południu termometry we Wrocławiu pokazywały ponad 30 stopni w cieniu. Na asfaltowej, nasłonecznionej trasie było jeszcze goręcej.
W upalnym biegu najlepiej radzili sobie, i trudno uznać to za niespodziankę, Kenijczycy. Triumfował Cosmas Mutuku Kyewa (2:14:38), który wyprzedził swoich rodaków Kiprono Too oraz Kipruto Kibire. Kenijki zdominowały także podium w klasyfikacji pań. Najszybsza okazała się triumfatorka wrocławskiego maratonu sprzed roku Stellah Barsosio (2:34:09). Jej wynik to nowy kobiecy rekord na tej trasie.
Najlepszy z Polaków - Paweł Ochal (Prefbet Śniadowo Łomża) był czwarty (czas 2:20:36). Wrocławianin Grzegorz Gronostaj zajął 9. miejsce. Wśród pań Antonina Miłek (Elektrownia Puławy) finiszowała na piątej pozycji (2:50:48).
W 34. PKO Wrocław Maratonie nie zabrakło reprezentantów Radia Wrocław. Najlepiej trudy biegu zniósł Owidiusz Kowalczyk, który do mety dotarł w czasie 4:23:39.
Ponad 20 minut po Owidiuszu finiszowała Aneta Jaworska (4:46:07).
Po 5 godzinach i 15 minutach bieg ukończył Bartosz Masłowiec. Heroiczną walkę z dystansem, słońcem i samym sobą toczył Krzysztof Znamirowski. Udało się! Walczący o Koronę Polskich Maratonów Krzysztof dobiegł do mety tuż przed upływem 6 godzin (5:48:27).
W maratonie we Wrocławiu wystartowało prawie 5 tysięcy osób. Do mety na Stadionie Olimpijskim dobiegło 4120.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.