Dziś ostatni dzień transferów. Będzie się działo
Patrząc na ostatni dzień okienka transferowego z perspektywy Lubina i Wrocławia ciekawiej powinno być w tym pierwszym mieście. Zagłębie zamierza dziś zakontraktować skrzydłowego i napastnika. "Miedziowi" są o krok od pozyskania piłkarza do linii pomocy choć... odpadło im już dwóch kandydatów z listy życzeń. Praktycznie pewne było przejście do Lubina Bartłomieja Pawłowskiego, ale zawodnik Lechii Gdańsk doznał kontuzji w ostatnim meczu ligowym z Termalicą Nieciecza i zamiast testów medycznych i podpisu pod kontraktem z transferu wyszły nici. W Zagłębiu był także temat innego gracza trójmiejskiej ekipy - Michała Maka, który ma jednak zostać wypożyczony do grającej w drugiej Bundeslidze Arminii Bielefeld.
Potrzeba ściągnięcia skrzydłowego była w Lubinie już od dawna. Nowy napastnik to natomiast świeży temat. Wszystko przez transfer Krzysztofa Piątka do Cracovii. Teraz trener Piotr Stokowiec ma do dyspozycji w linii ataku tylko dwóch Czechów - Martina Nespora i Michala Papadopulosa. Zagłębie będzie dziś prowadzić rozmowy by stworzyć tercet snajperów.
Co słychać we Wrocławiu? Śląsk ma za sobą już spore piłkarskie zakupy. W ostatnich dniach ściągnął pomocników - Niemca Mario Engelsa i dwóch Hiszpanów, Sergio Rierę i Juana Angela Romana. Wszyscy z nich mają zasilić skrzydła drużyny ze stolicy regionu. Klub ciągle szuka jednak środkowego pomocnika i silnego napastnika potrafiącego grać tyłem do bramki. Wątpliwe jednak by w ostatni dzień okienka udało się ściągnąć dwóch zawodników. Sukcesem będzie jeśli wypełniona zostanie jedna luka. W obu przypadkach w grę wchodzą zawodnicy zagraniczni.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.