Czy Zagłębie zdobędzie twierdzę Gdynia?

To będzie hit siódmej kolejki. Spotkają się druga (Zagłębie) i trzecia drużyna rozgrywek. Miedziowi to w dodatku najlepsza defensywa obecnego sezonu z zaledwie jednym straconym golem. Ten wynik będzie jednak ciężko utrzymać.

Arka u siebie i Arka na wyjeździe to jak dwa różne zespoły. W delegacji zespół z Gdyni wygląda jak beniaminek, który przecież faktycznie jest. U siebie gra natomiast jak zespół, który spokojnie zamiast utrzymania, przed sezon postawił sobie za cel europejskie puchary.

Wisła Kraków, Ruch Chorzów, Śląsk Wrocław. To zespoły, które poległy w Gdyni. Dwa pierwsze przegrały po 0:3. Zespół Mariusza Rumaka był gorszy 0:2.

Defensywa Zagłębia będzie musiała uważać przede wszystkim na Marcusa da Silvę. Brazylijczyk strzelił już w tym sezonie trzy gole. Inni jednak też bez problemów pakują piłkę do siatki. Siedmiu różnych piłkarzy wpisywało się w tym sezonie już na listę strzelców. To taki sam dorobek jakim może pochwalić się Zagłębie. Liderem tego zestawienia - ośmiu różnych graczy - jest Korona Kielce, która ma jednak mecz rozegrany więcej.

Kibice „Miedziowych” liczą, że kolejnym piłkarzem, który zdobędzie gola w sezonie 2016/2017 będzie Martin Nespor. Czeski napastnik w tym tygodniu przeszedł do Lubina ze Sparty Praga i podpisał trzyletni kontrakt. Przedstawiać go nie trzeba. W zeszłym sezonie zdobył 11 bramek na wypożyczeniu w Piaście Gliwice i był jednym z najlepszych zawodników wicemistrzów Polski. 26-latek mecz rozpocznie z pewnością na ławce rezerwowych, ale być może już po przerwie na reprezentacje będzie pierwszym wyborem Pitora Stokowca. O miejsce w ataku Nespor rywalizuje ze swoim rodakiem Michalem Papadopulosem i Krzysztofem Piątkiem. Niewykluczone jednak, że ten ostatni lada moment zmieni klub. 21-letnim napastnikiem zainteresowane są Legia Warszawa, Cracovia i Lechia Gdańsk. Okienko transferowe zamyka się wraz z końcem sierpnia.

Początek meczu Arka Gdynia - Zagłębie Lubin w sobotę o 20.30.