Rio 2016: Nasi siatkarze pokonali Argentyńczyków. Świetny mecz Łomacza
Wygrana nad Argentyną - trzecia w trzecim meczu turnieju - dała pozycję lidera grupy B zespołowi trenera Stephane’a Antigi. Czwartkowy sukces zapewnił też Polakom awans do fazy pucharowej.
Do stanu 3:3 zespoły grały punkt za punkt, później inicjatywę przejęli Polacy. Na środku świetnie spisywał się drugi środkowy - Mateusz Bienie, a na szalał Michał Kubiak i Mateusz Mika (14:9). Polacy wygrali pierwszego seta do 21. W tym fragmencie gry reprezentanci Polski zanotowali aż 63% skuteczność w ataku.
W secie numer dwa mistrzowie świata kontynuowali swoją dobrą, a przede wszystkim skuteczną grę. Dość szybko wypracowali trzypunktową przewagę (7:4). Zawodnicy Stephane’a Antigi nie zwalniali tempa. Dominowali na boisku w każdym elemencie gry (13:6).
Warto podkreślić bardzo dobre rozegranie Grzegorza Łomacza z Cuprum Lubin, który wielokrotnie gubił blok Argentyńczyków. Zespół z Argentyny nie miał żadnych argumentów, Polacy wygrali seta 25:19.
Trzecia partia była już bardzo wyrównana. Argentyńczycy przez dłuższą część prowadzili, a w decydującym momentach gra była już niezwykle wyrównana. Polacy bronili setowych, tak samo Argentyńczycy, ale ostatecznie byliśmy lepsi. Wygraliśmy... 37:35. Decydujący punkt zakończył się challengem. Kurek zagrał atak w aut, ale jak pokazały powtórki piłka musnęła po drodze mały palec zawodnika z Argentyny.
Kolejnym, czwartym rywalem „Biało-czerwonych” w fazie grupowej będzie zespół Rosji, mecz zostanie rozegrany w sobotę o godz. 20.00 polskiego czasu.
W poniedziałek polscy siatkarze zakończą rozgrywki grupowe spotkaniem z Kubą (godz. 22.05).
Do ćwierćfinałów awans wywalczą po cztery najlepsze zespoły z każdej z dwóch grup.
Polska - Argentyna 3:0 (25:21, 25:19, 37:35)
Polska: Bartosz Kurek, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Mateusz Mika, Paweł Zatorski (L) oraz Dawid Konarski, Fabian Drzyzga, Rafał Buszek, Piotr Nowakowski
Argentyna: Cristian Poglajen, Facundo Conte, Sebastian Sole, Bruno Lima, Pablo Crer, Luciano De Cecco, Alexis Gonzalez (L) oraz Jose Luiz Gonzalez, Damian Gonzalez, Nicholas Bruno, Ezequiel Palacios
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.