Muzyczna siesta z Nie Było Grane w Radiu Wrocław Kultura
W poszukiwaniu korzeni bluesa, udamy się na Islandię. Pomysł może wydawać się co najmniej dziwny, ale to w końcu w małej islandzkiej miejscowości Mosfellsbær, Jökull Júlíusson przed 4 laty postanowił, że zagra kiedyś w mekce bluesmenów - Chicago. A że Jökull Júlíusson grzeszy wyjątkowym nadmiarem wyobraźni i samozaparcia, swój zespół na przekór dojmującym chłodom postanowił ochrzcić hawajskim słowem „kaleo” (dźwięk).
KALEO za kilka dni, z materiałem z debiutanckiego krążka rzeczywiście wystąpi na scenie chicagowskiego House of Blues, a u nas po 16 zupełnie nie islandzka muzyka tego kwartetu, czyli dużo radosnego, gitarowego grania, które pochłonie nas na około 20 minut.
A potem Islandia w pełnej krasie, zanurzymy się w jaskini przesiąkniętej chłodem i promieniami zachodzącego słońca – ale to już będzie polska muzyka, która z kolei wypełni blisko 120 minut. Chociaż z najnowszą płytą projektu Rara jest tak, że nieważne ile trwa, ambientowo-akustyczny klimat urzeka na tyle, że traci się poczucie czasu.
Co dalej? Stara rzeka, Alameda 5, 7faz – czyli Polska; świeżutkie Psychic Ills – czyli Stany; a przy pomyślnych wiatrach muzyka wyprodukowana przez Kurta Ballou. Muzyka, której oficjalnie jeszcze nie ma, choć może do sobotniego popołudnia, dotrze do Wrocławia?!
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.