Brawurowa akcja policji. Tak walczą z dopalaczami [FILM]
Na terenie Wrocławia policjanci sprawdzili 5 lokali, z czego w 3 przypadkach funkcjonariusze stwierdzono, że rzeczywiście ma tam miejsce wprowadzanie do obrotu środków psychoaktywnych. Zatrzymano 3 mężczyzn.
W wyniku przeszukania lokali zabezpieczonych zostało blisko 90 opakowań środków zastępczych. W jednym przypadku potwierdzono, że środki zawierają substancje narkotyczne. W związku z tym jeden z mężczyzn już usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa tj. posiadania środków odurzających. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono również pieniądze - informuje dolnośląska policja.
W sprawie ujawnionych i zabezpieczonych substancji służby wyjaśniają wszystkie okoliczności. Sanepid wydał decyzję administracyjną zakazującą prowadzenie w tych lokalach jakiejkolwiek działalności.
Przypomnijmy, że zgodnie z nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dotychczasowy zakaz produkowania i sprzedaży dopalaczy został rozszerzony o 114 nowych substancji psychoaktywnych. Nadzór nad przestrzeganiem zakazu produkowania i sprzedaży tych substancji sprawuje Państwowa Inspekcja Sanitarna, a nad importem Służba Celna.
W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt stwarza zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, właściwy państwowy inspektor sanitarny może wstrzymać, w drodze decyzji, jego wytwarzanie lub wprowadzanie do obrotu lub nakazać wycofanie produktu z obrotu na czas niezbędny do przeprowadzenia oceny i badań jego bezpieczeństwa. Może też nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w pomieszczeniach lub obiektach służących wytwarzaniu lub wprowadzeniu tego produktu do obrotu, na czas niezbędny do usunięcia zagrożenia.
Osoba, która wytwarza lub wprowadza do obrotu środek zastępczy, podlega karze pieniężnej w wysokości od 20 000 do miliona złotych.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, posiadanie środków narkotycznych zagrożone jest karą do 3, a w przypadku ich znacznej ilości, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za handel środkami odurzającymi grozi natomiast kara do 8, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 12 lat pozbawienia wolności - przestrzega policja.
Jeśli badanie wykaże, że dopalacze zawierają substancje szkodliwe dla zdrowia lub życia, zgodnie z przepisami kodeksu karnego osobie handlującej takimi środkami może grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.