Wygrajcie to dla nas! Polska gra dziś z Irlandią Północną
"Żadnego stresiku nie ma. Jest może pozytywna presja. Taka impreza motywuje, mobilizuje i człowiek w ogóle nie czuje zmęczenia" - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej selekcjoner Adam Nawałka.
Polscy piłkarze stoją przed wielką szansą. Rozpoczynamy turniej od meczu z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem w grupie i gdyby udało się wygrać będziemy już praktycznie jedną nogą w fazie pucharowej (w czterech z sześciu grup wyjdą aż trzy drużyny). Irlandia Północna nie rozłoży jednak przed nami czerwonego dywanu. Ten mecz trzeba będzie wybiegać i wywalczyć, ale wbrew powszechnej opinii nie ma sensu nastawiać na łamanie kości przez naszych rywali.
Kto wygra mecz?
Zespół Michaela O'Neilla zasługuje na duży szacunek. Drużyna którą prowadził jeszcze trzy lata temu była pośmiewiskiem. Przegrała w eliminacjach mistrzostw świata 2014 z Luksemburgiem 2:3! Tamte kwalifikacje Wyspiarze skończyli na przedostatnim miejscu w tabeli. Gdyby ktoś powiedział, że przy kolejnej takiej okazji wygrają grupę pewnie dzwonilibyśmy do miejsca gdzie klamki ogląda się tylko z jednej strony. A jednak! Irlandia Północna przeszła niesamowitą metamorfozę.
Nasi dzisiejsi rywale okazali się najlepszą drużyną kwalifikacji do Euro 2016 w grupie F. Wyprzedzili Rumunów, Węgrów, Finów, Wyspy Owcze a także Grecję.
Irlandczycy z Północy są na fali. Od 25 marca 2015 roku kiedy to ulegli Szkocji 0:1 nie przegrali meczu! Takich spotkań od tamtej pory uzbierało się dwanaście.
Czysto piłkarsko jesteśmy od nich jednak zdecydowanie lepsi. Liderem kadry jest Steven Davis na co dzień grający w Southampton. Obok pomocnika "Świętych" warto zwrócić uwagę także na Kyle Lafferty'ego. Zawodnik Birmingham City choć do wirtuozów futbolu nie należy to był najlepszym strzelcem swojej drużyny w eliminacjach. Autor siedmiu goli był też najczęściej pojawiającym się graczem rywali w mediach w ciągu ostatniego tygodnia. Powodem był uraz pachwiny, który według różnych informacji miał go nawet wykluczyć z pierwszego meczu na Euro. Ostatecznie jednak piłkarz w pełni sił brał udział w piątkowym treningu czym rozwiał wszelkie wątpliwości co do swojego występu.
Najmocniejszą formacją Irlandii Północnej jest obrona. Grają w niej trójką piłkarzy z Premiership. Najbardziej znanym z nich jest Jonny Evans. Kibice kojarzą go z gry w Manchesterze United. Od roku jest już jednak zawodnikiem West Bromwich Albion. W kadrze współpracuje z klubowym kolegą Garethem McAuleyem, a ten duet uzupełnia Craig Cathcart (też z przeszłością w Manchesterze United) z Waftord FC.
Sklad NIR z pewnego zrodla, dzieki @MartiLepa: O'Neill ma dylemat, kto z lewej strony: Dallas b. ofen., Ferguson def pic.twitter.com/Fu7YapovQd
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) 11 czerwca 2016
W 23-osobowej kadrze Irlandczyków tylko pięciu piłkarzy występuje w Premiership (do wspominanych nazwisk dochodzi jeszcze Paddy McNair z Manchesteru United). Aż 13 zawodników gra natomiast w niższych angielskich ligach. Czterech występuje w Szkocji, a jest jeszcze Aaron Hughes, który reprezentuje... australijskie Melbourne City.
Sytuację w polskiej drużynie znamy doskonale. Kamil Grosicki nie wygrał wyścigu z czasem i z powodu skręconego stawu skokowego mecz obejrzy tylko z ławki rezerwowych. Jest jednak duża szansa, że wykuruje się już na kolejne starcie z Niemcami (czwartek).
Obok Grosickiego na ławce zasiądą z pewnością także piłkarze związani z naszym regionem. Zdecydowanie większe szanse na wejście do gry ma pochodzący z Ząbkowic Śląskich Piotr Zieliński. Wątpliwe jest natomiast by selekcjoner Adam Nawałka dał chociaż kilka minut Filipowi Starzyńskiemu, który ostatnio występował w Zagłębiu Lubin.
Mecz odbędzie się na Stade de Nice. To obiekt, który podczas zmagań w lidze francuskiej nazywa się Allianz Riviera, ale na Euro tego typu reklamy są zakazane. Obiekt może pomieścić 35 tysięcy widzów. To druga najmniejsza arena mistrzostw (tyle samo miejsc co Stade Bollaet-Delelis w Lens i i o dwa tysiące więcej niż Stadium de Toulouse).
Stadion został oddany do użytku w 2013 roku. Kosztował 245 milionów Euro i znajduje się na obrzeżach miasta, co sprawia problemy natury komunikacyjnej. Bardziej jednak niż lokalizacja interesuje nas jakość murawy, a ta jest bez zarzutu (fot. UEFA.com).
Przewidywane składy:
Polska: Szczęsny - Jędrzejczyk, Pazdan, Glik, Piszczek - Kapustka, Mączyński, Krychowiak, Błaszczykowski - Milik, Lewandowski
Irlandia Północna: McGovern - Cathart, Evans, McAuley - McNair, Davis, Norwood, Baird, Ferguson - Ward - Lafferty
Początek meczu Polska - Irlandia Północna w niedzielę o 18.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.