Słowacki bramkarz i stary znajomy Mariusza Rumaka na celowniku Śląska
Bartosz Tomczak |
Utworzono: 2016-06-02 16:33 | Zmodyfikowano: 2016-06-02 16:33
Ten pierwszy to 29-letni bramkarz. Słowak był na celowniku Śląska już zimą, ale wtedy nie doszło do transferu. Teraz Lubos Kamenar jest już bardzo blisko drużyny ze stolicy regionu. Na dniach ma przejść testy i jeśli wypadną one pomyślnie. Co ważne gdyby tak się stało Kamenar trafiłby do Wrocławia na zasadzie wolnego transferu. Opcja z pozyskaniem Słowaka nabrała tempa po tym jak przeciągają się negocjacje w sprawie nowej umowy dla Mateusza Abramowicza. Jeszcze niedawno wydawało się, że 23-latek jest pewniakiem do pozostania w drużynie. Teraz okazuje się, że wymagania finansowe mającego na swoim koncie 10 występów w Ekstraklasie bramkarza odbiegają od tego co może zaproponować mu Śląsk.
Gdyby udało się zakontraktować Kamenara, to Słowak wpisałby kolejny klub do swojego bogatego CV. Najbardziej znanym zespołem w jakim występował 29-latek jest francuskie Nantes (w latach 2009-2012). Większą firmą na jego liście jest Celtic Glasgow do którego był wypożyczony w sezonie 2012/2013, ale w szkockiej drużynie nie rozegrał ani jednego spotkania (podobnie było w Sparcie Praga w 2011 roku). Ostatnie rozgrywki spędził w Spartaku Trnava, którego jest wychowankiem. Słowacki klub już wcześniej poinformował, że Kamenar jest w grupie piłkarzy, którzy nie przedłużyli umowy na kolejny sezon.
Temat bramkarza jest już blisko szczęśliwego zakończenia inaczej ma się sprawa z zawodnikami z pola. Jedną z najpoważniejszych kandydatur – na skrzydło – jest Alvarinho. Już wcześniej informowaliśmy, że Jagiellonia Białystok wyraziła zgodę na wypożyczenie pomocnika, a Śląsk jest nim zainteresowany. 25-letni dobrze zna się z trenerem Mariuszem Rumakiem, bo obecny szkoleniowiec wrocławian prowadził wcześniej Zawiszę Bydgoszcz w którym grał Portugalczyk. To wcale nie jedyny pomocnik z tego kraju, który mógłby trafić do Śląska. Na celowniku wrocławian jest jeszcze o dwa lata młodszy Mica, który też występował w Zawiszy za czasów Mariusz Rumaka. Upadł za to temat wypożyczenia z Legii Warszawa Michała Masłowskiego. Po cichu mówi się natomiast, że ze stołecznego klubu - na tej samej zasadzie - mógłby przyjść Jakub Kosecki. Pomocnik ostatnio występował na wypożyczeniu w drugoligowym niemieckim Sandhausen.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.