Turniej kowali w legnickim Parku Miejskim
Podkuwanie konia na gorąco, rozciąganie trzycentymetrowego kawałka metalu, czy granie na kowadle - miedzy innymi w takich konkurencjach sprawdzają się uczestnicy 18 edycji zawodów.
Franciszek Kopeć z Myrkowa przyznaje, że wydobywanie dźwięków z kowadła to nie tylko sposób na porozumiewanie się z pomocnikiem:
"To już jest normalna opera, można powiedzieć. Ja na przykład jak zagram, to czuje się taki... bardziej wyzwolony. Nieraz - choć sam jestem w kuźni - to sobie pogram. Tu też zagram, ale nie widzę takiego kowadła jak mam w domu."
W tym roku o tytuł mistrza walczy w Legnickim Parku 13 ekip kowalskich. Ich pracę można oglądać w otwartych kuźniach usytuowanych na polanie koło Palmiarni. Wstęp na zawody jest bezpłatny.
Turniej kowali trwać będzie jeszcze do jutra.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.