Wrocław najbardziej rowerowym miastem Europy?
Piotr Kaszuwara |
Utworzono: 2016-04-29 14:22 | Zmodyfikowano: 2016-04-29 13:23
fot. Andrzej Owczarek
W ubiegłym roku, Wrocław był drugi z ponad 300 tysiącami kilometrów, mówi Ula Jagielnicka, aktywistka rowerowa:
Na rowerzystów oraz na drużyny rowerowe, które przejadą najwięcej kilometrów w Europejskim Wyzwaniu Rowerowym, czekają atrakcyjne nagrody. W kilku kategoriach, za najdłuższą jazdę na jednośladzie czeka blisko 100 prezentów.
Uczestnicy wyzwania muszą tylko ściągnąć z internetu specjalną aplikację, która zlicza przejechane jednośladem kilometry, tłumaczy Robert Gacek ze stowarzyszenia Akcja Miasto:
Rywalizacja będzie trwała przez cały maj. W zeszłym roku, wrocławianom udało się przejechać łącznie ponad 330 tysięcy kilometrów, co dało stolicy regionu drugie miejsce w Europie zaraz po Gdańsku.
Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~NIEdla terroru rowerowego2016-05-01 14:29:27 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Odpowiedz
przede wszystkim, chodniki nie są dla rowerzystów! pieszy ma zawsze absolutne pierszeństwo, to jest obłęd, to co się dzieje.... won z chodników!
zgłoś do moderacji
~taka prawda2016-05-01 11:29:07 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Amsterdam, Kopenhaga .... długo by wymieniać. Gdzie Wrocławiowi do nich?
~Piesza2016-04-29 22:35:43 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
A JA CHCĘ CHODNIKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~Do Baolo2016-04-29 22:26:48 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Akurat to jest normalne - miejsce rowerzysty jest głównie na ulicy. Kontraruch jest rozwiązaniem najlepszym, ponieważ
a) Rowerzyści i kierowcy się widzą
b) Maleje liczba kierunków kolizyjnych, bo rowerzyści nie muszą robić "pętli" po ulicach spowodowanej ruchem jednokierunkowym. Wywalanie rowerzystów na DDR-y to robienie dobrze tylko puchom, dla "świętej przepustowości". A z DDR-ów skręca się w lewo na skrzyżowaniu "na 3" czy "na 4", zamiast normalnie przez środek skrzyżowania. Pasy rowerowe, kontraruch, śluzy rowerowe to rozwiązania już z lat '70 na dobre zakorzenione w zachodniej Europie.
~rowerzysta-amator2016-04-29 18:29:36 z adresu IP: (31.178.xxx.xxx)
Nie no...żeby nie nerzekać... ale bez jaj... Jak 'Wrocław najbardziej rowerowym miastem Europy' to z rowerową Europą naprawdę jest źle...
~Baolo2016-04-29 17:14:30 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
G.uzik prawda. W sprawozdaniach tak ladnie to wyglada. ale tak naprawde to lipa. Rowerzysci sa pakowani na pasy dla samochodow, czasem nawet "pod prad" ruchu samochodowego, stwarzajac niebezpieczenstwo dla siebie i pojazdow. Po prostu ktos mydli oczy tym ze jest "pro rowerowy, nowoczesny i proeko" ale nic w tym kierunku sensownego nie robi. Wszystko to propagandowe zabiegi wizerunkowe, ktore niewiele maja z realnym usprawnieniem komunikacji w obrebie miasta, czy ulatwieniami dla rowerzystow. Nie wspominajac o bezpieczenstwie.
Zobacz także