W drodze do Final Four: Spore szanse Chrobrego, misja niemożliwa Zagłębia

To będą dwa różne ćwierćfinały. Chrobry Głogów zagra z Górnikiem Zabrze z którym zremisował pierwszy mecz 31:31. Obie drużyny nie mają przed sobą tajemnic, a trenerzy będą musieli się mocno napracować żeby zaskoczyć rywali. Powód? Obie drużyny w ostatnich tygodniach ciągle mierzą się w bezpośrednich starciach bo poza Pucharem Polski grały także w play-off Superligi. Ligowa rywalizacja, choć w kontekście awansu zakończyła się na korzyść Górnika to jednak wypadła na remis. W Zabrzu gospodarze rozbili Chrobrego 38:25. Głogowianie w rewanżu walczyli jednak do końca wygrywając 31:23. Teraz decydujący bój o awans do półfinału odbędzie się na Dolnym Śląsku. Szansa na awans? 50-50.

O takich nadziejach nie ma natomiast mowy w Lubinie. Tam nawet niepoprawni optymiści nie wierzą w awans. Trudno jednak żeby było inaczej skoro Zagłębie przegrało na wyjeździe z Wisłą Płock 23:36. Rewanż na własnym parkiecie nie zmieni zatem losów ćwierćfinału. Wszystko na co mogą liczyć gospodarze to jak najdłuższa wyrównana walka i może sensacyjne zwycięstwo. W Płocku mecz na styku toczył się tylko do 25 minuty. Wisła przyjedzie do Lubina osłabiona. Z powodu kontuzji nie wystąpią Ivan Nikcević i Angel Montoro.

Ćwierćfinały Pucharu Polski - rewanże:

18.00 Chrobry Głogów - Górnik Zabrze

18.00 MKS Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock